Pokazywanie postów oznaczonych etykietą żele. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą żele. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 7 lutego 2013

Promienna cera z kosmetykami ACNAID




Witajcie

Dzisiaj będzie o ciekawej, stosunkowo nowej i bardzo przydatnej linii kosmetyków pod nazwą ACNAID. Są to dermokosmetyki, nazywane także naturalnymi antymikrobiotykami opartymi na wyciągu z białej herbaty lub lilii wodnej. To kosmetyki do cer problematycznych, ale także – a może zwłaszcza dojrzałych. Nie są to więc kosmetyki tylko oczyszczające, ale także kondycjonujące, o szerokim spektrum działania. I co najważniejsze – są skuteczne.

Poznałam dwa kosmetyki ACNAID, a mianowicie mleczko oczyszczająco-kondycjonujące oraz żel myjący. Bardzo dziękuję portalowi Uroda i Zdrowie prowadzącemu własny, bardzo dobrze zaopatrzony sklep (http://sklep.urodaizdrowie.pl/) za możliwość testowania tych preparatów. Oto kilka słów opinii.



ACNAID Cleanser – Mleczko oczyszczająco-kondycjonujące /Boderm/
Zamknięte jest w zgrabnej i estetycznej tubie o pojemności 200 ml. Korek jest duży i dobrze przylega, co jednocześnie sprawia, że kosmetyk na pewno nie będzie się wylewał. Dla mnie to ważna zaleta (aż mi ciarki przechodzą, jak wspomnę te niektóre zamknięcia, które za nic w świecie nie chcą się dopasować). Tutaj komfort użytkowania jest duży, za co ogromny plus się należy już na wstępie.



Mleczko ma kolor biały, o konsystencji typowego kosmetyku oczyszczającego, czyli płynnej, a jednocześnie elastycznej. Łatwo się wydobywa z tubki i aplikuje na wacik, tym bardziej, że tubka umożliwia dowolne dawkowanie preparatu (w zależności od potrzeb). Jest jednocześnie bardzo wydajne, co moim zdaniem, jest kolejną i bardzo ważną zaletą.

Zapach mleczka może się podobać, jest to bowiem dość niezwykła, urzekająca nuta, subtelna ale zadziwiająco przyjemna. Absolutnie nie wyczujemy owych dziwnych farmaceutycznych woni, które zazwyczaj towarzyszą dermokosmetykom leczniczym. Tutaj mamy piękny, przyjemny aromat, co zdecydowanie wpływa na komfort użytkowania. Sama uwielbiam te kosmetyki, które pozwalają mi cieszyć się ich zapachem.



Jest kosmetykiem bardzo delikatnym, pięknie rozprowadza się na twarzy, łagodzi podrażnienia (wszelkie!), a także oczyszcza i koi. Dla mojej cery, która ma skłonność do podrażnień było to bardzo znaczące odkrycie. Co więcej naprawdę poprawia stan cery, nie powodując ściągnięcia czy niemiłego uczucia szorstkości. Ma działanie wręcz odwrotne – oczyszcza i nawilża, ale nie pozostawia tłustej warstwy, nawet jeśli zostawimy preparat do wchłonięcia.  



ACNAID Liquid Soap - Żel myjący do skóry trądzikowej
Żel zamknięty jest w bardzo praktycznej i ładnie wyprofilowanej butelce z dozownikiem o pojemności 300 ml, z wyglądu przypomina więc mydło, co bardzo ułatwia jego stosowanie. Ponadto sama butelka jest estetyczna i ładna, a ja (jak wiecie) bardzo lubię zwracać uwagę na takie szczególiki.

Żel ma kolor żółto-przezroczysty i konsystencję typowego żelu myjącego, który bardzo łatwo aplikować (blokowana pompka jest bez zarzutu). Jest łagodny i delikatny i co ciekawe – prześlicznie pachnie. Czysto, świeżo i niezwykle przyjemnie. Zapach mnie osobiście urzeka ogromnie, a ta cecha sprawia, że sięgam po preparat z wielką wprost przyjemnością. 



Stosowanie żelu sprawia, że skóra staje się oczyszczona i gładka, a dodatkowo ukojona i odprężona. Często unikałam podobnych preparatów, bowiem ściągały i wysuszały moją skórę, a tutaj jest zupełnie inaczej. Żel myje, a jednocześnie nawilża. Efekty kojące widać już po pierwszym zastosowaniu, a po tygodniu możemy zaobserwować zdecydowaną poprawę stanu skóry. Twarz staje się zdrowsza, pory ściągnięte, znikają te paskudne zmiany, z którymi tak trudno walczyć. 



Jednym słowem seria kosmetyków ACNAID bardzo przypadła mi do gustu i polecam ją szczerze wszystkim, którzy podobnie jak ja, nie zawsze są zadowoleni z wyglądu swojej cery. Bez przesuszania, zapewnia doskonałe oczyszczanie a jednocześnie zdrowy, promienny wygląd naszej twarzy. Sama jestem nimi zachwycona i na pewno staną się one stałym elementem mojej pielęgnacji, a także mojego syna, któremu taka kuracja jest coraz bardziej wskazana.     


Od producenta:


Dermokosmetyki ACNAID® działają silnie antybakteryjnie i przeciwzapalnie, maksymalnie redukując zmiany trądzikowe o charakterze zapalnym i niezapalnym. Stosowane zapobiegawczo na stany zapalne skóry nie dopuszczają do powstawania nowych wyprysków. Działają szybko, precyzyjnie i skutecznie. To naturalne biologiczne układy antymikrobowe o silnych właściwościach oksydacyjnych i komedolitycznych.



ACNAID Cleanser – Mleczko oczyszczająco-kondycjonujące /Boderm/
Mleczko oczyszczająco-kondycjonujące jest innowacyjnym kremowym mleczkiem do mycia twarzy, specjalnie stworzonym do skóry objętej zmianami trądzikowymi bez względu na rodzaj cery. 
Posiada ekskluzywną formułę wykorzystującą substancje czynne białej herbaty zwanej „eliksirem młodości”. Biała herbata jest wyjątkowym rodzajem herbaty niesfermentowanej pozyskiwanej z nierozwiniętych pąków liściowych. Nierozwinięte pąki liściowe białej herbaty są szybko ścinane oraz suszone, czego efektem jest produkt o najwyższych standardach jakości. Biała herbata pochodzi z rzadkiego krzewu herbacianego , z którego liście zbiera się tylko wiosną przez kilka dni w roku wyłącznie w Chińskiej prowincji Hunan i Fujin. Po zebraniu biała herbata nie jest utleniana ani rolowana, tylko suszona na parze.
Procedura ta zachowuje wysoką jakość składników o wyjątkowej aktywności biologicznej oraz wyjątkowych walorach spożywczych i kosmetycznych takich jak: kofeina oraz teofilina o działaniu pobudzającym i lipolitycznym, flavanoidy redukujące ilość wolnych rodników i katechiny zapewniające dodatkowe działanie antyoksydacyjne.
Acnaid Cleanser pozwala na bezpieczne, głębokie i długotrwałe oczyszczenie skóry. Nie podrażnia skóry.
Idealny preparat do stałej pielęgnacji dla cery normalnej, mieszanej i tłustej. 



Dawkowanie:
I. Aplikacja wstępna- Oczyszczanie wstępne
Nanieść na opuszki palców lub wacik 2-5 ml produktu (w zależności od potrzeb i preferencji); następnie kolistymi delikatnymi ruchami rozprowadzić na skórę twarzy lub inne obszary wymagające oczyszczania. Nadmiar produktu po pierwszej aplikacji zetrzeć wacikiem w celu usunięcia zanieczyszczeń.
II.Aplikacja wtórna – Oczyszczanie kondycjonujące
W przypadku zmian trądzikowych dotyczących cer naturalnie suchych, przesuszonych lub atopowych wskazane jest ponowne nałożenie preparatu, rozprowadzenie kolistymi, delikatnymi ruchami i pozostawienie do wchłonięcia. Preparat doskonale wchłania się i zapewnia miękkość skóry z jednoczesnym procesem długotrwałego oczyszczania.
Produkt można stosować tyle razy dziennie, ile zachodzi taka potrzeba lub zgodnie z zaleceniem specjalisty. 



Skład: Aqua, paraffinum Liquidum, Ethylhexyl Stearate, Cyclopentasiloxane, Cetyl PEG/PPG 10/1 Dimethicone, Camellia Sinensis Leaf Extract, Polysorbate 20, Sodium Chloride, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Parfum, Glycerin, Limonene, Hexyl Cinnamic Aldehyde, Linalool, Lilial Citral, Coumarin, Benzyl benzoate, Citronellol.
Pojemność: 200 ml/Cena: ok. 45 zł
Do kupienia tutaj:  SKLEP Uroda i Zdrowie



ACNAID Liquid Soap - Żel myjący /Boderm/
Jest niezastąpionym produktem do pielęgnacji oczyszczającej skóry z tendencją do trądziku. Pozwala na głębokie oczyszczanie skóry oraz usuwa mikroorganizmy (na przykład bakterie), które powodują podrażnienia.
Jego formuła łączy w sobie korzyści Octopiroxu (Pirokton olaminy), lilii wodnej oraz gliceryny. Octopirox dostarcza ochrony w szerokim zakresie, chroni przed wieloma czynnikami, które powodują występowanie wyprysków na skórze. Minimalizuje możliwość nagromadzenia się mikroorganizmów , które są często zaostrzają objawy trądzikowe. Ekstrakt z lilii wodnej to jeden z najcenniejszych składników aktywnych współczesnej kosmetologii naturalnej. Posiada unikalne właściwości uśmierzające i chłodzące w przypadku zaczerwienionej i podrażnionej skóry. Główne substancje czynne ekstraktu to: taniny, które zapewniają szybkie gojenie się ran i działają przeciwzapalnie oraz flavonoidy, które zawierają anty-oksydanty i uwalniają wolne rodniki. Gliceryna jest składnikiem bezwonnym i bezbarwnym , bezpiecznym do mycia skóry twarzy o działaniu nawilżającym.



Doskonały preparat do codziennej pielęgnacji dedykowany cerom mieszanym i tłustym.
Najlepsze efekty oczyszczające i odkażające gwarantuje 2-3 krotnie przemywanie skóry.
Pojemność: 300 ml/Cena: ok. 43 zł
Do kupienia tutaj:  SKLEP Uroda i Zdrowie

Ambasador marki: firma DermaProfil


I jak się Wam podoba taka linia kosmetyków?
A może macie własne doświadczenia z tą serią?
Zapraszam do rozmowy...

 

czwartek, 27 września 2012

Orientalna kąpiel z Born to Bio




Witajcie

Dzisiaj będzie orientalnie i zmysłowo, za sprawą produktu, który jest w stanie oczarować zapachem, a co więcej zapewnić naszej skórze pielęgnację w najlepszym wydaniu. Takim czarodziejem jest produkt pod nazwą Born to Bio Gel Douche Extra Doux z linii Argan & Orient (w tłumaczeniu żel pod prysznic bio).  

Moja opinia -  Bio Gel Argan & Orient Born to Bio


Jest to kosmetyk francuski, którego wyłącznym dystrybutorem w Polsce jest firma Bio-Beauty. Co więcej jest to kosmetyk ekologiczny, naturalny z certyfikatem EcoCert i Cosmebio, co dla mnie, posiadaczki skóry alergicznej, podatnej na podrażnienia ma znaczenie i to ogromne. 



Sam kosmetyk spodobał mi się nie tylko dzięki certyfikatom, ale ogromne wrażenie zrobiła na mnie butelka. Jak widzicie jest niezwykle kolorowa i jednocześnie przykuwa wzrok. Jest na tyle oryginalna, że mój syn, był przekonany, że ma do czynienia z jogurtem, a na całe szczęście nie zdążył próbować (kto wie, co by zrobił, gdyby nie było mnie w domu). Buteleczka, plastikowa o pojemności 300 ml z nakrętką i dozownikiem jest wygoda w użyciu, lekka i komfortowa. 



Sam żel ma bardzo delikatną konsystencję, lejącą się, koloru słabej herbaty bez cytryny. Bardzo łatwo się go aplikuje, a dodatkowo tworzy niezwykle lekką pianę, która mnie osobiście ogromnie zachwyciła. Jakby ciało było pieszczone mgiełką, przyjemną, delikatną a jednocześnie kojącą. Powiem Wam, że jeszcze nie miałam do czynienia z tego typu konsystencją, dlatego zrobiła na mnie ogromne wrażenie.

Kochając nowości nawet nie zdawałam sobie sprawy, że kosmetyk do kąpieli może mieć tak cudowne właściwości, a dzięki temu mam ochotę wskakiwać pod prysznic zdecydowanie częściej, niż nakazuje potrzeba czy zdrowy rozsądek (ekologia także). 



Teraz wspomnę o owej zmysłowości, która tak bardzo przylgnęła do mojego ciała, że czuję się piękna i kobieca. Mowa oczywiście o zapachu, a jak wiecie doskonale, jest to cecha, którą wielbię i wielbić będę (z maleńkimi wyjątkami, ale to inna bajeczka). Otóż otwierając balsam spotykamy się z bardzo ciekawą nutą arganu, który będzie doskonale znany tym osobom, które miały kiedykolwiek do czynienia z olejkiem arganowym. Jest to nuta ciężkawa, przypominająca nieco zapach orzechów, tutaj delikatnie złagodzony słodyczą. Zapach jest niezwykły i idealnie dobrany pod mój gust.



Po kąpieli żel pozostawia na skórze zapach delikatny, jednak znacząco skierowany ku orientalnym aromatom. Dla osób które nie potrafią sobie wyobrazić tej nuty przywołam wspomnienie kadzidełka. Nie jest to jednak zapach mocny czy dokuczliwy, a jedynie ta subtelna nutka błąkająca się po skórze. Mnie sprawia mnóstwo przyjemności, a tym samym wywołuje zachwyt, wielbicielki wszelkich kosmetyków opartych na olejku arganowym.



Muszę jeszcze dodać, że w ramach testów sprawdziłam zapach na skórze męża (nie miał nic przeciwko udawaniem królika), będąc ogromnie ciekawa subtelności zmian, jakie wywołuje inny typ skóry. I byłam zaskoczona faktem, że nuta zapachowa pozostała identyczna z moją własną, co jedynie dowodzi, mocy zawartej w tej mieszance. Tym samym wiem, że kosmetyk może być również idealnym prezentem dla mężczyzny (gdyż to oni zazwyczaj bardziej gustują w tych orientalnych nutach), chociaż marka ma specjalne kosmetyki przeznaczone właśnie dla Panów :). Sama pozostając jednak oryginałem do kwadratu lubuję się w tym żelu, stawiając go w szeregu moich ulubionych na jesienne zimne i smutne dni.

Skóra po kąpieli jest więc zniewalająco pachnąca, miękka i delikatna, a także zdumiewająco gładka, bez podrażnień czy suchości. Nawet bez balsamu czujemy komfort nawilżenia i przyjemnego odprężenia skóry. Jednym słowem, kąpiel z Born Bio to przyjemność, którą każda z Was pokocha.



Od producenta:


Kosmetyki Born to Bio są specjalnie stworzone z myślą o potrzebach szybko żyjących dziś kobiet i mężczyzn a także przyszłych pokoleń. Producent marki Born to Bio – francuska firma Planete Bleue do produkcji organicznych kosmetyków wykorzystuje najłagodniejsze i najskuteczniejsze naturalne składniki. Natura jest bowiem źródłem rewitalizacji. Wszystkie produkty Planete Bleue są ekologiczne i organiczne!



Żel pod prysznic BIO „Argan & Orient”

Bardzo delikatny, kremowy żel pod prysznic o łagodnym działaniu i naturalnym orientalnym zapachu, zawierający wykwintny, intensywnie nawilżający olej arganowy.
Żel zawiera olej arganowy tłoczony ręcznie z ziaren  owoców z drzewa arganowego pochodzącego z południowo-zachodniej części Maroka. Ten drogocenny olej jest prawdziwym darem natury dlatego nazywany jest  „Złotem Maroka”. Jest on nieoceniony głównie ze względu na swoje działanie odmładzające. Jest prawdziwym hitem w grupie produktów przeciwzmarszczkowych (anti-aging) - zawdzięcza to dużej zawartości tokoferoli (witamina E), w tym również Beta-tokoferol, Gamma-tokoferol i Delta-tokoferol. Ponadto zawiera prowitaminę A (retinol) odpowiedzialną za utrzymanie prawidłowego stanu skóry.



Olej arganowy – „Złoto Maroka”:
·         to eliksir młodości o silnym działaniu regenerującym skórę,
·         wzmacnia włosy oraz paznokcie,
·         chroni przed agresywnym działaniem słońca i wiatru,
·         jest doskonały na dojrzałą i starzejącą się skórę,
·         chroni przed przedwczesnym pojawieniem się zmarszczek,
·         łagodzi objawy trądziku młodzieńczego, alergii, łuszczycy,
·         dzięki zawartej w nim Wit. F przynosi świetne efekty w chorobach skóry (m.in. przy egzemie, pęknięciach skóry),
·         ma właściwości antyalergiczne,
- w 100% naturalny zapach
- bez parabenów, 
- bez glikolu, 
- bez sztucznych barwników,
- bez silikonu,
- bez Phenoxyethanolu,
- bez PEG,
- fizjologiczne pH
- hypoalergiczny 
 

Składniki:

Aqua (Water), Pseudotsuga menziesii (Balsam Oregon) water*, Sodium cocoamphoacetate and glycerin and Lauryl glucoside and Sodium cocoyl glutamate and Sodium lauryl glucose carboxylate, Caprylyl capryl glucoside, Glycerin, Xanthan gum, Dehydroxyacetic acid and benzyl alcohol,  Sodium chloride, Potassium sorbate,  Parfum (Fragrance), Lactic acid, Argania spinosa (Argan) kernel oil**, Benzyl alcohol.
* 98,9% składników naturalnych
* 10% składników pochodzących z upraw organicznych 
Testowany dermatologicznie.
Posiada Certyfikat Ecocert oraz Cosmebio.
Cena: 21.99 PLN




Produkt otrzymałam w ramach współpracy z firmą Bio-Beauty, wyłącznego dystrybutora na rynek polski najlepszych producentów certyfikowanych kosmetyków naturalnych i organicznych.
Zachęcam Was bardzo serdecznie do odwiedzenia sklepu i poznania niesamowitych produktów ekologicznych i organicznych wielu znakomitych marek. Naprawdę jest w czym wybierać. Polecam Wam z przekonaniem, że to dobry wybór.
Dla zainteresowanych: http://www.bio-beauty.pl






Znacie już sklep Bio-Beauty?
A może macie swoje ulubione kosmetyki BIO?
Zapraszam do rozmowy...

piątek, 14 września 2012

Żółto i pachnąco - żel Joanna Naturia z imbirem





Witajcie

Tak buro i ponuro na świecie, że człowiekowi opadają ręce i nawet włosy są dziwnie przyklapnięte i pozbawione życia. Nic się nie chce, a ziewanie tylko naciąga mi skórę na twarzy powodując nieprzyjemne zgrzytanie żuchwy i wyciska łzy z oczu, które chyba jeszcze wolałyby pozostawać zamknięte.

Dlatego dla poprawy nastroju i przywołania odrobinki wesołych kolorów postanowiłam dziś podzielić się z Wami opinią dotyczącą żelu peelingującego pod prysznic z imbirem marki Joanna serii Naturia Body. 

Żel peelingujący z imbirem Joanna Naturia Body - opinia


Powiem Wam szczerze, że kupiłam ten kosmetyk zupełnie przypadkowo, ze względu na zapach. Otóż będąc na zwyczajnych zakupach i zupełnie omijając wzrokiem półki z kosmetykami w ramach „tuczu” portfela, poczułam aromat, który pociągnął mnie za nosek i nie dawał spokoju. Moje przekleństwo polega bowiem nie tylko na byciu maniakalnym wielbicielem ładnych opakowań, ale także wyłapywaniu wszelkich zapachów, co często doprowadza mnie i moich bliskich do obłędu (wącham wszystko, co tylko wpadnie mi w ręce, przez co, dla postronnego obserwatora, mogę wydawać się zdziwaczałym szaleńcem, tudzież zupełną wariatką).
Zlokalizowałam źródło zapachu w ręce jakiejś nieznanej mi kobiety i oto wyszłam ze sklepu jako właścicielka kolejnego żelu pod prysznic. Tyle, że takiego jeszcze nie miałam, co powinno wiele tłumaczyć (mój tok myślenia odbiega od standardów, ale chyba rozumiecie).



Sam żel zamknięty jest w typowej przezroczystej plastikowej butelce z zamknięciem (poj. 300 ml). Ale ma niesamowicie piękny kolor żółci, tej kanarkowej, obłędnej i soczystej. W środku widoczne są zatopione czarne drobinki peelingujące, które wyglądają jak ziarnka maku. Całość tworzy fantastyczny duet, któremu oprzeć się trudno. Mamy więc zapach, do złudzenia przypominający dojrzałą cytrynę z nutką imbirowej słodkości, przechodzącej w zmysłową goryczkę, pięknie skomponowaną z kolorem żelu. Niestety nie mam pojęcia czym są owe drobinki, a na stronie producenta nie znalazłam żadnych dodatkowych informacji.



Żel ma konsystencję półpłynną, jak przystało na tego typu kosmetyki, jest delikatny i łatwo się rozprowadza. Ładnie się pieni i zmywa, nie powoduje uczucia drapania, czy zbyt mocnego ścierania, co w żelu jest zaletą. Niestety nie jest zbyt wydajny, chyba że po prostu odurzona zapachem, zaczęłam używać go w nadmiarze. Efekt mycia jest zadowalający, a skóra niesamowicie pięknie pachnie. Zapach jest dość trwały, z czasem jednak pozostaje jedynie delikatna cytrusowa nuta. Jak po większości peelingów mamy też efekt wygładzenia i ujędrnienia skóry. 



Mimo zawartości kilku składników, które mogą być potencjalnymi alergenami, mojej skóry żel nie podrażnił i nie wywołał skutków niepożądanych. Niestety po kilkakrotnym użyciu zauważyłam dość mocne wysuszenie, co u mnie jest zjawiskiem raczej normalnym, ale piszę o tym fakcie, gdyż jest on dla mnie denerwujący. Nie wiem dlaczego moja skóra tak mocno reaguje, na większość substancji myjących (tłumaczenie, że taka moja uroda, nie jest do końca strzałem w dziesiątkę, bowiem to bardziej szpetota niż urok).

Podsumowując żel peelingujący pod prysznic Joanna oceniam dość dobrze, a zapachowi wystawiam piątkę z plusem. Plusik dodam także za wygląd, niestety zrównoważy go minus za wysuszenie. Cena produktu jest atrakcyjna (zapłaciłam 5,57 zł), więc kolejna zaleta. Można więc śmiało sięgnąć po ten produkt dla przyjemności aromaterapii i przyjemnej odświeżającej kąpieli. Skuszona przypadkiem nie żałuję zakupu i oceniam dobrze. Szkoda tylko, że nie wiem czym są owe kuszące czarne drobinki. 



Od producenta:


Żel peelingujący pod prysznic Naturia Body o świeżym zapachu pozwala odprężyć i oczyścić ciało. Specjalnie opracowana receptura zawiera drobinki złuszczające martwe komórki naskórka i pozostawia skórę oczyszczoną, odświeżoną i miłą w dotyku. Naturalny ekstrakt z imbiru działa nawilżająco i pielęgnująco.
Wspaniałe rezultaty: dokładnie oczyszczona i odświeżona skóra, wygładzona i delikatna w dotyku, przyjemnie pachnąca.

Składniki (INCI): Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Polyethylene, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Cocamide DEA, Triethanolamine, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Xanthan Gum, Butylene Glycol, Zingiber Officinale Root Extract, Sodium Chloride, Synthetic Wax, Disodium EDTA, Parfum, Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, CI:16255, CI:19140, CI:77499.



Zdjęcia były robione wczoraj, jak widzicie w moim ogrodowym chruśniaku panuje mniszkowa wiosna :) A na półeczce stoi moje własne słoneczko.
Pozdrawiam i zachęcam do dyskusji…


Uwaga:


Przypominam o trwającym konkursowym rozdaniu (KONKURS). Bardzo Was proszę o zerknięcie na swoje odpowiedzi, bowiem nie wszystkie są pełne. A wszystkich zainteresowanych bardzo serdecznie zapraszam do udziału. 



środa, 12 września 2012

Kosmetyki z Malinowego Zdroju



Cześć i czołem


Dzisiaj znowu zmiana planów, jestem kobietką zmienną i niestety zdarza mi się figlować. Mam bowiem ochotę i przyjemność opowiedzieć Wam dzisiaj o kosmetykach sygnowanych marką Malinowy Zdrój. Sama nazwa tak bardzo mi się podoba, że od razu robi mi się cieplutko na duszy i w wyobraźni. Działa na mnie jak magiczne słowo, które kusi, a zarazem przynosi pewien błogostan, kojarzący się z leniwym popołudniem u babci, która piecze najwspanialsze muf finki z jagodami i ma najpiękniejszy ogród na świecie. Z sadem pełnym jabłek i malinowymi krzewami stękającymi pod ciężarem dorodnych owoców.

Ale wracamy do Malinowego Zdroju i kosmetyków. Niestety nie będzie o malinach, tylko o wodzie siarczkowej i źródle pod nazwą Malina. W skład zestawu balneokosmetyków Malinowy Zdrój, który otrzymałam w ramach testów od Redakcji Uroda i Zdrowie, znalazły się takie produkty, jak:
  1. Biosiarczkowy żel głęboko oczyszczający do mycia twarzy.
  2. Biosiarczkowa maska oczyszczająco-wygładzająca do twarzy, szyi i dekoltu.
  3. Biosiarczkowy krem do twarzy usuwający niedoskonałości skóry.
Sami widzicie, że zestaw jest duży, dlatego postanowiłam podzielić recenzję na dwa osobne wpisy, tj.: pierwszy dotyczący żelu i maski, a drugi poświęcony kremowi. Tym bardziej, że mam dużo do powiedzenia (jak zwykle), a nie chciałabym niczego pominąć. Dodam jeszcze, że jest to linia do cery mieszanej i tłustej, czyli właśnie idealna dla mnie.


Biosiarczkowy żel głęboko oczyszczający do mycia twarzy – opinia


Żel zamknięty jest w solidnej buteleczce (200 ml) z nakrętką i dozownikiem. Ułatwia to stosowanie preparatu, a buteleczki jakoś bardziej przemawiają do mnie niż tubki na wyciskanie. Żel ma bardzo gęstą konsystencję (galaretkowatą), w której zatopione są bardzo drobne drobinki ścierające (jojoba). Tym samym mamy do czynienia z żelem o funkcji peelingu.



Kolor na dłoni wydaje się przezroczysty, jednakże zaglądając do butelki (a ja zawsze zaglądam) widzimy, że kolor przypomina sok z grapefruita. I jest to bardzo stosowne porównanie, bowiem zapach kosmetyku jest także cytrusowy: jednym słowem dojrzały grapefruit, co urzekło mnie od momentu wepchnięcia nosa do butelki. Zapach towarzyszy nam w trakcie stosowania, a następnie uzupełniony przez kolejne preparaty o tej samej nucie zapachowej, pozostaje na naszej skórze. Dla mnie jest to aromat doskonały, uwielbiam bowiem te owoce w każdej postaci.




Aplikacja nie stwarza problemów, żel bardzo ładnie rozprowadza się na twarzy, początkowo w funkcji peelingu, a następnie, gdy zacznie się lekko pienić, w funkcji żelu myjącego. Drobinki są naprawdę delikatne, co ma dla mnie istotne znaczenie, mam bowiem twarz wrażliwą i niestety naczynkową, bardzo więc zwracam uwagę na wszystkie, tego typu preparaty.

Efekt jest zauważalny niemal natychmiast. Twarz staje się gładka, lekko ściągnięta, promiennie oczyszczona. Po pierwszych zastosowaniach miałam wrażenie natychmiastowego odświeżenia, a dodatkowo nuta zapachowa w magiczny wręcz sposób potęguje to doznanie. Twarz staje się przyjemnie i długotrwale oczyszczona, znika błyszczenie, a także wszelkie niedoskonałości. Sama mam tendencję do potówek na czole, a stosowanie żelu przez kilka dni bardzo ładnie poradziło sobie z tym problemem i mogę już swobodnie podciąć grzywkę (miałam w planach od dłuższego czasu).

 

Moim zdaniem preparat sprawdza się świetnie, oczyszcza i wygładza cerę, zwęża pory, zmniejsza wydzielanie sebum. Jest jednak preparatem mocnym, uczucie ściągnięcia jest zauważalne (co oczywiście jest jednocześnie przyczyną pięknego wygładzenia), dlatego sama używam go tylko wieczorem i to zamiennie z maską. Mam cerę mieszaną z tendencją do przesuszania, a jednocześnie problemową, więc takie stosowanie mnie osobiście jak najbardziej odpowiada. Jestem zadowolona z zauważonych efektów, drobinki nie mają wpływu na charakter mojej cery, a używanie żelu pozwala mi na wyeliminowanie paskudnego świecenia się twarzy, które jest wynikiem nadmiaru sebum.



Biosiarczkowa maska oczyszczająco-wygładzająca do twarzy, szyi i dekoltu – opinia


Maska zamknięta jest w kształtnym pudełeczku (150 ml) z nakrętką i dodatkowo zabezpieczona folią. Stylistyka opakowań jest bardzo subtelna, a jednocześnie bardzo bogata, bowiem zarówno na żelu, jak i na masce producent zawiera wszystkie informacje dotyczące produktu. Nie ma więc obawy, że dodatkowa ulotka nam się zgubi, a my zapomnimy, jak dany preparat należy stosować. Tutaj mamy wszystkie informacje na opakowaniu, wyraźnie i przejrzyście, co dla mnie jest wielką zaletą (mam bowiem pamięć dobrą, ale stanowczo zbyt wybiórczą).

 


Pudełeczko kryje maskę o konsystencji gęstego jogurtu, w kolorze przybrudzonej bieli. W opakowaniu wydaje się bardziej gęsta niż na dłoni, dlatego stosowanie maseczki jest łatwe, a aplikacja szybka. Sama stosuję specjalne szpatułki do nabierania tego typu preparatów, nie lubię bowiem, gdy kosmetyki wnikają mi za paznokcie. Maseczkę aplikowałam, zgodnie z przeznaczeniem, na twarz, szyję i dekolt, początkowo codziennie, później jednak dwa razy w tygodniu (wymiennie z żelem myjącym).


Zapach preparatu jest identyczny z żelem, ładny, czysty i świeży. Maseczka niemal natychmiast po nałożeniu zaczyna działać, co odczuwałam jako delikatne mrowienie twarzy. Producent nawet taką informację podaje nam na opakowaniu, nie musimy się więc martwić, że dzieje się coś złego. Po kilku minutach odczuwamy już duże ściągnięcie twarzy, co zawsze działa na mnie kojąco. Moi chłopcy zawsze jednak mają ochotę mnie wówczas rozśmieszać, a to już naprawdę nie jest przyjemne. Dlatego od dawna zamykam się w łazience, nie strasząc domowników i mając spokój na dbanie o urodę.



Po przepisowym czasie maseczkę zmywa się ciepłą wodą – zmywa się ładnie i szybko, nie pieniąc się. I pozostaje nam cudownie gładka, sprężyście miękka skóra, a efekt jest widoczny już przy pierwszym zastosowaniu. Muszę dodać, że efekt ściągnięcia twarzy był dla mnie początkowo dość niekomfortowy, dlatego zmieniłam system aplikacji. Wymieniam teraz żel z maską, którą stosuję tylko 2 razy w tygodniu. Na mnie działa bardzo silnie i taka aplikacja w zupełności mi wystarcza.


Efekty są bardzo korzystne: twarz staje się wygładzona, pory zwężone. Dodatkowo zauważyłam lekkie rozjaśnienie twarzy i schowanie pajączków zwłaszcza na nosie i dekolcie), co mnie bardzo ucieszyło. Skóra staje się napięta i elastyczna, tym samym odzyskuje swoje naturalne piękno. Po dłuższym stosowaniu zaobserwowałam poprawę stanu cery, zanik podrażnień i zniknięcie potówek. Jednym słowem maska jest cudownym lekarstwem na problemy mojej cery. Jestem z niej ogromnie zadowolona, a jej ilość gwarantuje mi takie doznania jeszcze przez długi czas. Polecam serdecznie wszystkim, którzy podobnie jak ja, mają problemy z cerą i dokuczliwymi zmianami. Naprawdę warto poznać działanie tego kosmetyku.




Od producenta:

Polskie dermokosmetyki z najsilniejszą na świecie, leczniczą wodą siarczkową czerpaną ze źródła „Malina” w uzdrowisku Solec-Zdrój. Unikalna w skali światowej lecznicza woda jest głównym składnikiem uzdrowiskowych kosmetyków. Wg. klasyfikacji jest wysokozmineralizowaną, leczniczą wodą o dużej aktywności biologicznej związków siarki i jodu. Jej keratolityczne działanie przyspiesza odnowę i regenerację skóry, oraz zwiększa przenikanie pozostałych, składników aktywnych zwiększając ich skuteczność.

Biosiarczkowa maska oczyszczająco-wygładzająca do twarzy, szyi i dekoltu

Balneokosmetyk z leczniczą, najsilniejszą na świecie wodą siarczkową, borowiną, białą glinką i ekstraktem z kory wierzby do cery tłustej i mieszanej, ze skłonnością do trądziku.
Oczyszczająco-wygładzająca maseczka do twarzy, szyi i dekoltu przeznaczona jest do pielęgnacji cery z problemami. Specjalnie opracowana receptura – woda siarczkowa, biała glinka, borowina, ekstrakt z kory wierzby – dokładnie oczyszcza skórę, usuwając toksyny i zanieczyszczenia, a także odblokowuje i zwęża rozszerzone pory, zapobiegając powstawaniu wykwitów trądzikowych i zaskórników. Dodatkowo doskonale wygładza oraz łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia, poprawiając wygląd i koloryt skóry.
Dzięki regularnemu stosowaniu skóra odzyskuje równowagę, nie błyszczy się, nabiera zdrowego kolorytu i staje się jedwabiście miękka w dotyku.



Substancje aktywne:
  • najsilniejsza na świecie woda siarczkowa: bardzo silnie zmineralizowana woda lecznicza o wyjątkowo wysokiej zawartości bioaktywnej siarki oraz innych mikro i makroelementów takich jaki: sód, wapń, magnez, potas, chlor, brom, jod.
  • ekstrakt z kory wierzby: zawiera kwas salicylowy, który złuszcza, przyspiesza odnowę naskórka i działa antybakteryjnie.
  • termoaktywna borowina: biologicznie czynny rodzaj torfu. Zawarte w niej kwasy organiczne i sole nadają jej właściwości przeciwzapalne, ściągające, rozgrzewające i bakteriobójcze.
  • biała glinka: absorbuje nadmiar tłuszczu z porów skóry i działa ściągająco. Jest w 100% naturalna, suszona na słońcu. Bogata w mikro i makroelementy, które pobudzają odnowę komórkową.
Cena: 27,00 zł.




Biosiarczkowy żel głęboko oczyszczający do mycia twarzy

Balneokosmetyk z leczniczą, najsilniejszą na świecie wodą siarczkową, ekstraktem z kory wierzby, borowiną i olejkiem jojoba do cery tłustej i mieszanej, ze skłonnością do zmian trądzikowych. Głęboko oczyszczający żel do mycia twarzy polecany jest do codziennej pielęgnacji cery z problemami. Dzięki wyjątkowo delikatnym substancjom myjącym żel dokładnie oczyszcza skórę z wszelkich zanieczyszczeń, nie podrażniając jej i nie powodując wysuszenia, a także odblokowuje pory, chroniąc przed powstawaniem zaskórników i wągrów. Specjalnie opracowana formuła, bogata w wodę siarczkową, borowinę i ekstrakt z kory wierzby pomaga usunąć nadmiar tłuszczu z powierzchni skóry i reguluje pracę gruczołów łojowych, zmniejszając wydzielanie sebum odpowiedzialnego za świecenie się skóry. Skutecznie zwalcza pryszcze i zapobiega powstawaniu nowych zmian trądzikowych. Dodatkowo drobinki jojoba głęboko oczyszczają i pielęgnują, zapewniając optymalne wygładzenie i nawilżenie skóry. Regularne stosowanie żelu poprawia kondycję i wygląd skóry, pozwala na skuteczną walkę z objawami trądziku i nadmiernym błyszczeniem się skóry. Sprawia, że pory stają się mniej widoczne, skóra jest lepiej oczyszczona i wygląda zdrowo.



Substancje aktywne:
  • najsilniejsza na świecie woda siarczkowa: bardzo silnie zmineralizowana woda lecznicza o wyjątkowo wysokiej zawartości bioaktywnej siarki oraz innych mikro i makroelementów takich jaki: sód, wapń, magnez, potas, chlor, brom, jod.
  • ekstrakt z kory wierzby: zawiera kwas salicylowy, który złuszcza, przyspiesza odnowę naskórka i działa antybakteryjnie.
  • termoaktywna borowina: biologicznie czynny rodzaj torfu. Zawarte w niej kwasy organiczne i sole nadają jej właściwości przeciwzapalne, ściągające, rozgrzewające i bakteriobójcze.
  • Jojoba: zawarte w żelu drobinki jojoba głęboko oczyszczają i pielęgnują, zapewniając optymalne wygładzenie i nawilżenie skóry. Działa hamująco na naturalne wydzielanie sebum.
Cena: 28,00 zł.


Więcej: http://www.balneokosmetyki.pl/



 
Serdecznie dziękuję portalowi Uroda i Zdrowie za przekazanie serii Malinowy Zdrój do testów. Jestem ogromnie zadowolona i polecam kosmetyki z prawdziwą przyjemnością.




A Wy już znacie kosmetyki Malinowy Zdrój?
Jakie są wasze doświadczenia?
Zapraszam do dyskusji :) 


Uwaga, będę się chwalić :)


Tekst recenzji został nagrodzony przez Redakcję portalu Uroda i Zdrowie Złotą Gwiazdką. 
Ponieważ jest to już moja 3 gwiazdka, od tej chwili mam przyjemność posiadać CERTYFIKAT JAKOŚCI dla najlepszych blogerek portalu. 
Strasznie się cieszę z tego wyróżnienia, bardzo dziękuję Redakcji i Wam, którzy do mnie zaglądacie i chcecie podejmować dyskusje. :):)

 


I jeszcze wiadomość z ostatniej chwili:


Dla wszystkich, którzy są publicznymi obserwatorami mojego bloga firma Malinowy Zdrój ufundowała 15% rabat na zakup wybranych kosmetyków w sklepie internetowym :) 

Kod rabatowy:  47q65c



Wystarczy, że dokonując zakupu w sklepie internetowym (clik) wpiszecie kod kuponu rabatowego, wówczas system automatycznie zrabatuje zamówienie o 15%.
Link do sklepu: http://www.balneokosmetyki.pl