Witajcie
Dzisiaj mój ulubiony temat –
pielęgnacja włosów. I to pielęgnacja pod szyldem prestiżowej marki kosmetyków
fryzjerskich, hiszpańskiej marki Rueber. Dla tych, którzy nie mieli jeszcze
okazji poznać marki, króciutkie przypomnienie: TUTAJ
A dla wszystkich, którzy zechcą
przeczytać tę recenzję i napisać kilka słów komentarza mała niespodzianka – zabawa z
nagrodami. Za najciekawszy komentarz – zestaw 2 dowolnie wybranych masek do
włosów RUEBER o pojemności 100 ml.
Przedstawię Wam dzisiaj maskę do
włosów z serii Innovative. Mowa o Nutrient Mask, czyli odżywczej masce do
włosów, głównie suchych, bardzo suchych i o przesuszonych końcach. Jest to
maska bogata w aminokwasy, ze wskazaniem na włosy twarde i przedłużane. Jak jednak
wiadomo, nasze włosy są różne i mają różne potrzeby, dlatego warto czasami
przetestować kosmetyk, nawet jeśli opis wydaje się nie do końca pasować do
naszych potrzeb. I tak właśnie było w moim przypadku...
Sama mając włosy lekkie, cienkie
i kręcone podchodziłam do tego kosmetyku z lekką obawą, że maska będzie zbyt ciężka,
a efekty mogą mnie rozczarować. Wcześniej miałam możliwość poznania i stosowania
maski tej samej serii Innovative pod nazwą Excesive (RECENZJA) przeznaczoną do
włosów delikatnych. I byłam z niej ogromnie zadowolona...
Za namową i radą (bardzo
przekonującą i miłą) sięgnęłam jednak po Nutrient Mask, dla porównania i za
podszeptem tej cechy, którą mam w sobie od zawsze – nieskrywanej kobiecej
ciekawości. Oczywiście zawsze można też przypomnieć sobie pewne bardzo stare porzekadło, że "próba nie strzelba"... Jak się jednak szybciutko okazało, naprawdę było warto, bowiem maska okazała się rewelacyjna.
Nutrient Mask Innovative to gęsta
niemal przezroczysta maska zamknięta w plastikowym, odkręcanym słoiczku o
pojemności 200 ml (lub 500 ml). Ma konsystencję przypominającą bardzo gęsty, nieco woskowy
budyń. Kolor jest biało-przezroczysty, troszkę przypominający krochmal. Charakterystyczny jest zapach kosmetyku, jest to bowiem nuta typowo
fryzjerska, nie ma więc co liczyć na perfumowane i sztucznie wzbogacone
pachnidło, jakimi kuszą drogeryjne półki.
Moim zdaniem ważniejszy jest
jednak efekt. Zapach maski nie jest jednak nieprzyjemny czy drażniący, a spotkałam się
nawet z opinią, że jest ładny. Więc są gusta i guściki, a moje indywidualne zamiłowanie
do zapachów, może tutaj krzywdząco wpływać na ocenę.Dlatego ten temat porzucę skupiając się na kwestiach bardziej istotnych.
Maskę trzyma się na głowie od
5-30 minut. Sama stosowałam dwie metody i jak zauważyłam najlepiej na moich
niefrasobliwych i bardzo niezdyscyplinowanych loczkach sprawdza się nałożenie
maski na umyte i lekko wysuszone ręcznikiem włosy i trzymanie pod ciepłym
czepkiem około 30 minut. Maskę się spłukuje.
Efekty są niezwykle zadowalające.
Moje włosy nabrały pięknego blasku, który teraz w wiosennych promieniach słońca
jest niezwykle widoczny, a także witalności i sprężystości. Można zauważyć
także zmiany w objętości – przy czym nie ma mowy o puszeniu, czy
elektryzowaniu. Loczki są wyraźnie podkreślone, a plkle puszyste i miękkie.
Efekt utrzymuje się przez 3-4
dni, więc jeżeli ktoś myje włosy tak jak ja około 2 razy w tygodniu, na pewno
będzie zadowolony z tej maski i długotrwałości zauważalnego działania. Maska absolutnie
nie obciążyła mi włosów, wręcz przeciwnie dodała im puszystości, przy
zachowaniu ładnego skrętu naturalnych loków.
Co także istotne, kosmetyk nie
podrażnia skóry głowy, nie wpływa też na przetłuszczanie włosów, co jest dość
często spotykane przy maskach do włosów bardzo suchych. Może być przyjemnym
odkryciem i miłym doświadczeniem, dla tych, którzy jeszcze nie znaleźli swojej
recepty na puszyste i zdrowe włosy.
Kocham mieć włosy rozwiane i
błyszczące, zdrowe i lśniące i jestem na najlepszej drodze do utrzymywania tego
efektu. U mnie już wiosna i mogę zdjąć czapkę – i pochwalić się urodą swoich
zadbanych i wypielęgnowanych włosów.
Jeśli musiałabym dokonać
porównania masek Innovative Nutrient Mask i Excesive powiedziałabym, że obie
dają bardzo dobre efekty, przy czym na moich włosach ciut lepiej sprawdza się
opisywana dzisiaj maska Nutrient. I jest to naprawdę dziwne, gdyż według
wskazań powinno być odwrotnie...
A jak widać na moim przykładzie,
to włosy same wiedzą lepiej. I trzeba szukać, aż znajdzie się ten kosmetyk,
który nam najbardziej odpowiada i sprawia, że efekty nas zadowalają i możemy
stojąc przed lustrem uśmiechać się szeroko.
A, że czasami włosy mogą
dokonywać niesamowicie dziwnych wyborów, które okazują się być strzałem w
dziesiątkę, naprawdę wiem wiele – a Wam opowiem w następnym wpisie, przy okazji
recenzji B-Group – kompleksu witaminowego. To była dopiero niespodzianka…
Od producenta:
Nutrient Mask - maska do włosów
OPIS PRODUKTU:
Odżywcza maska do włosów, bogata
w aminokwasy.
Nadaje włosom elastyczność, energię i blask. Posiada silne działanie odbudowujące włosy suche, bardzo suche i o
przesuszonych końcach. Idealna dla włosów twardych, przedłużanych, do peruk.
Jej kwaśne pH zapewnia ochronę wewnętrznej struktury włosów.
Odżywia i działa antystatycznie zapobiegając elektryzowaniu się włosów.
Odżywia i działa antystatycznie zapobiegając elektryzowaniu się włosów.
WSKAZANIA:
Maska odżywcza Nutrient Mask jest
przeznaczona dla włosów suchych, bardzo suchych i grubych. Idealna dla włosów
twardych, przedłużanych, do peruk.
Firma RUEBER została
założona w 1982 roku przez José María Codina po przeprowadzeniu dogłębnych
badań. Od tej pory stale rozwija się, by stać się symbolem w dziedzinie włosów
na poziomie krajowym i międzynarodowym. Bardzo duże doświadczenie i silna pozycja
na rynku w dziedzinie peruk na miarę, przedłużania włosów, akcesoriów oraz
produktów do włosów stawia markę w czołówce i umożliwia sprostanie wymaganiom i
potrzebom klientów.
Firma RUEBER LABORATORIES
została założona w roku 1990 jako wynik dogłębnej analizy, prowadzonej poprzez
obserwację i rosnącą świadomość potrzeby wprowadzenia na rynek produktów, które
sprostają potrzebom i oczekiwaniom profesjonalistów.
Bezpośrednim importerem i
wyłącznym dystrybutorem marki RUEBER na Polskę jest firma NETCAFE POLAND. Swoją ofertę kieruje głównie
do salonów fryzjerskich i fryzjerów, którzy po za stylizacją dbają także o
zdrowe włosy swoich klientów. Oferuje dwie podstawowe linie produktów jakimi są
serie Innovative i Tricosystem, dające klientowi profesjonalne, niezwykle
efektywne rozwiązania dopasowane dokładnie do jego potrzeb. Firma RUEBER to
także innowacyjna, opatentowana metoda przedłużania włosów Ice Extensions.
WIĘCEJ: http://www.rueber.pl/
Nagroda za komentarz, to dowolnie
wybrany zestaw 2 produktów Rueber. Do wyboru:
- maska do włosów Innovative Nutrient Mask (biała, 100 ml) –
recenzja powyżej
- maska do włosów Innovative
Excesive (różowa, 100 ml) – recenzja tutaj
- kompleks witaminowy B-Group
(zielony, 100 ml) – recenzja niebawem
Mam nadzieję, że taka forma promocji marki przypadnie Wam do gustu, a maski trafią w dobre ręce :) Będą brane pod uwagę komentarze do 1 marca (włącznie).
Zapraszam do rozmowy…
Great post! I am following you on GFC, would be very happy if you did the same! Maybe you also wanna follow on facebook and bloglovin? Let me know!I am also hosting a giveaway. Kisses <3<3
OdpowiedzUsuńLove sushi and fashion
Facebook page
Nigdy nie miałam tych masek, nawet firma mi jest obca. Niestety ja swoje włosy myje co dzień, ewentualnie co drugi więc ten efekt by u mnie i tak krócej się trzymał :( Zapachy typowo fryzjerskie uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńSą to produkty profesjonalne, dostępne w wybranych salonach :)
UsuńCo do tej maski polecanej do peruk i przedłużanych włosów, to jak dla mnie :D. Wprawdzie nie przedłużam włosów, peruki też nie noszę, ale jakiś czas temu znajoma mojej mamy ni stąd ni zowąd spytała mnie, czy mam "doczepiany warkocz" :D. Tak mnie to pytanie zdziwiło i zatkało, że przez dobrą chwilę nie mogłam z siebie wydusić słowa i jak za małą dziewczynkę mama za mnie odpowiedziała, że nie :D. Do dziś pojęcia nie mam o co jej chodziło, bo włosy mam cienkie i ogólnie biedne wiec raczej na sztuczne nie wyglądają. Do dziś się z tego z mamą śmieje, bo dość dziwne to było :)
OdpowiedzUsuńA tej firmy nie znam :)
Ale historia, ja pewnie nie umiałabym odróżnić :)
UsuńA maska jest naprawdę doskonała :)
maseczki bardzo kuszące, ja moim włosom czasem funduje takie odżywienie, jednak jestem w tym mało systematyczna ..:(
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zaczęłam być systematyczna, i widać efekty, co mnie ogromnie cieszy :)
Usuńjak dla mnie to nowość
OdpowiedzUsuńrównież i mój ulubiony temat to włosy, więc dobrnęłam do końca notki w oka mgnieniu ;) produkty są warte uwagi, a ja jeszcze intensywniej zaczęłam dbać o włosy, więc muszę się zainteresować nimi
OdpowiedzUsuńPolecam, moim zdaniem naprawdę są warte uwagi :)
UsuńMoże to głupie, ale dla mnie kosmetyki do włosów muszą ładnie pachnieć - w ogóle lubuję się we wszelkich zapachach :) Nie miałam nigdy żadnego kosmetyku tej firmy nie powiem nic o działaniu ;/
OdpowiedzUsuńJa również zwracam uwagę, ale czasami działanie jest dla mnie o wiele ważniejsze :)
Usuńznowu coś fajnego u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńN-aprawdę
OdpowiedzUsuńU-wielbiam
T-woje
R-ecenzje
I
E-kskluzywny
N-astrój (który)
T-worzysz.
M-artaFigluje -
A-mbasadorka
S-uper
K-osmetyków :)
Ślicznie dziękuję :) Jest pięknie...
UsuńO tak TU jest pięknie :)
UsuńKochana szalejesz z tymi niespodziankami...machy wygladają świetnie ;)
OdpowiedzUsuńA troszeczkę figluję sobie...
UsuńNie kojarzę tej firmy, a widzę - że szkoda :) Jestem posiadaczką suchych włosów od połowy ich długości. Na pewno przydałoby im się dodatkowe nawilżenie :)
OdpowiedzUsuńSą to produkty profesjonalne, nie można ich dostać w drogerii!
UsuńWiesz, że takie, profesjonalne, kosmetyki do włosów, to też moje zamiłowanie, maseczka brzmi bardzo kusząco, potrafisz zachęcić i to bardzo ;)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczorku ;*
Dziękuję, bardzo lubię zachęcać do sprawdzonych produktów :)
UsuńPowinnam się zająć nawilżaniem swoich włosów, ale jestem okropnym leniem pod tym kątem (nie tylko pod tym w sumie ;))
OdpowiedzUsuńZnam, znam, ale poświęcam włosom ostatnio bardzo wiele uwagi - i efekty są zdumiewające :)
UsuńDziś rano nad czymś się zastanawiałam, ale widzę, że odpowiedź przyszła do mnie wcześniej niż myślałam:)
OdpowiedzUsuńNie pamiętam kiedy ostatnio obudziło mnie tak piękne słońce! I nie pamiętam, kiedy ostatnio wyszłam gdzieś w rozpuszczonych włosach... Praktycznie od początku jesieni i przez całą zimę nosiłam spięte, ale dziś postanowiłam inaczej. No bo jak to? Taka pogoda więc trzeba rozpuścić taflę (która swoją drogą taflą nie jest, ale kto nie lubi się czasem troszkę pooszukiwać) i dać jej się poetycko skąpać w promieniach słońca:P A tu co - jedno wielkie rozczarowanie. Naprawdę po uczesaniu i w porządnym świetle zobaczyłam, że moje włosy dostały przez ostatnie miesiące w kość, czy raczej w łuskę... Obiecałam sobie, że poszukam opinii o jakichś fajnych maskach, których jeszcze nie próbowałam i wezmę się za akcję ratunkową przed wiosną. Widzę, że przyszłaś mi z pomocą, bo nie słyszałam jeszcze nic a nic o tych produktach, a najwyraźniej są warte uwagi. Dziękuję:)
Proszę i polecam zdecydowanie :) Są bardzo dobre i robią cuda z włosami :)
UsuńNigdy ich nie uzywalam ;)
OdpowiedzUsuńA warto :)
UsuńJa w konkursie nie biorę udziału, bowiem mam odżywkę wygraną u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci jedno - mocno mnie zaraziłaś do profesjonalnych kosmetyków do włosów! Coraz więcej czytam o nich, przekonuję się, że warto w takie zainwestować. Kiedyś patrzyłam u Ciebie czy masz coś z Elgon, ponieważ zamierzam sprawić sobie coś wkrótce z tego. Póki co odżywka z Silog jest w użyciu. Pozdrawiam Marto, miłego dnia i udanego weekendu:)
Miłego i słonecznego :) I przyjemnego testowania :)
UsuńOstatni szampon nieco przesuszył mi włosy i nie moge dać sobie z nimi rady, przydałaby mi się taka kuracja :)
OdpowiedzUsuńNienawidzę takich przypadków, z szamponami :(
Usuńfirma ma tyle lat co ja :)
OdpowiedzUsuń:):)
Usuńoo pierwsze słyszę o tych produktach :D kusisz :)
OdpowiedzUsuńStaram się :)
UsuńUwielbiam maski do włosów. Dzień bez maseczek, to dzień stracony :))
OdpowiedzUsuńHiszpańska marka? Od razu mi się dobrze kojarzy
Ja też lubię ogromnie :)
UsuńFajna notka :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs :)
Twoje recenzje kosmetyków Rueber brzmią bardzo obiecująco. Lubię firmy z tradycją, które potrafią przetrwać na rynku dzięki udanej linii produkcyjnej. Chętnie używam kosmetyków, które przeznaczone są do profesjonalnej pielęgnacji włosów i które trafiają na półki salonów fryzjerskich.
OdpowiedzUsuńŚciągam czapkę z głowy przed Rueber i chętnie wypróbuję na swoich włosach jego produkty:) Być może nie będę chciała już chodzić w czapce? Przyjemnie byłoby móc się pochwalić Pani Wiośnie błyszczącymi i zdrowymi włosami.
Serdecznie Pozdrawiam!:))
Są rewelacyjne :)
Usuńniechcący wpadłam na Twój blog i muszę zaprotestować (już od przywitania się)! Od 2 miesięcy jestem wierna tylko polskim markom i odkrywam tak magiczne składniki, których nigdy bym nie przypuszczała o to działanie, że to chyba miłość do końca życia :-) Proszę o więcej więcej. Zróbmy konkurencję dla kraju torreadorów ! ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńO, świetnie, chciałabym wygrać. Znam tą marke.
OdpowiedzUsuńJa mam po wszystkim troche ..szalone włosy. A Musze przyznac,jak pamietam one fajnie wygładzały. Nie wyglądałam jak chory pudel, tylko jak taki kulturalny uczesany. Nie orientuje sie obecnie gdzie można je dostać, bo pamiętam,że kiedys kupiłam coś takiego u sąsiadki, ktora jest fryzjerką,więc byłoby miło wygrać .
curry shoes
OdpowiedzUsuńcoach outlet store online
nike cortez
michael kors outlet store
balenciaga shoes
hogan outlet online
adidas nmd r1
nike air max
yeezys
yeezy boost 350 v2
xiaofang20191219