Witajcie
Pogoda się psuje, zaczyna być
chłodniej, zwłaszcza wieczory przypominają, że lato pomalutku odchodzi, a mnie
to wcale nie cieszy. Nawet mój poziomkowy zakątek zaczyna być coraz bardziej
pusty, a to już naprawdę zwiastun zimniejszej pory roku. Jednak dzisiaj
przedstawię Wam jeszcze obraz pełni lata, czyli poziomkowy zakątek goszczący po
raz kolejny markę Pat&Rub. Takie miałam plany, aby te naturalne i polskie
produkty przedstawić w takiej swojskiej scenerii i myślę, że zdjęcia wyszły
całkiem przyjemnie.
Dzisiaj kilka słów na temat
rewitalizującego masła do ciała z żurawiną i cytryną Pat&Rub. Wiem, że wiele z Was
miało okazję poznać ten produkt, nigdy jednak nie sugeruję się tylko cudzymi
odczuciami i wszystko lubię sprawdzać samodzielnie, na własnej skórze, która
jak wiecie do najłatwiejszych nie należy. Oczywiście często Wasze opinie
podpowiadają mi, co warto poznać, często kuszą i namawiają, jednak kropkę na i
stawiam zawsze po samodzielnym stosowaniu.
I tak masło rewitalizujące
Pat&Rub testowałam stosunkowo długo, głównie z dwóch powodów. Po pierwsze
jakoś nigdy nie miałam przekonania do tych nieco gęstszych i zwartych
konsystencji, a po drugie lubię przyglądać się skórze po dłuższym stosowaniu
danego kosmetyku, a nie tylko opisywać pierwsze wrażenia. Stąd recenzja pojawia
się po kilku tygodniach od rozpoczęcia stosowania i mam nadzieję, odrobinkę
opowie Wam o tym kosmetyku.
Masło do ciała zamknięte jest w
dość dużym (250 ml), eleganckim i wygodnym plastikowym pudełeczku z nakrętką,
bardzo wygodnym i praktycznym, jak większość podobnych opakowań. W trakcie
użytkowania zauważamy wysoką jakość materiału opakowania, nic nam się nie
wygina i nie zaciera, stąd pudełeczko wygląda ładnie i schludnie, nawet po
kilku tygodniach codziennej aplikacji.
Szata graficzna opakowania, jak
większości kosmetyków marki Pat&Rub jest luksusowo prosta, a jednocześnie
wyrazista i ciekawa. Seria z żurawiną to połączenie bieli z czerwienią – a ta
klasyka, wygląda naprawdę ładnie. Na opakowaniu znajdujemy najważniejsze
informacje, a to zawsze będę chwalić i punktować jako ważne dla mnie zalety
produktu. Dodatkowe zabezpieczenie folią aluminiową to natomiast gwarancja higieny produktu, którą także warto mieć na uwadze.
Zakręcane pudełeczko kryje w
sobie masło w kolorze złamanej bieli o konsystencji (i tu niespodzianka)
lekkiej i puszystej, niezbyt tłustej, ale skoncentrowanej. Taki puszysty, aksamitny krem. Tak, zdecydowanie
konsystencja tego produktu odpowiada moim potrzebom i przekonuje, że masło
wcale nie musi być twardym i zbitym kosmetykiem, których po prostu nie lubię.
Dzięki swojej lekkości bardzo
łatwo się rozprowadza na skórze, a jednocześnie umożliwia lekki masaż. Wchłania
się szybko i jednocześnie wyraźnie i niemal natychmiast zmienia odczucia, skóra
staje się bowiem miękka i gładka, nabiera zdrowego wyglądu (co przy skórze tak
suchej jak moja naprawdę ma znaczenie). Nie pozostaje uczucie lepkości, nie
tworzy się nieprzyjemna warstwa, masło idealnie wsiąka w skórę, nawilżając i
odżywiając.
Sama najbardziej polubiłam
stosowanie masła zaraz po wieczornej kąpieli, na jeszcze lekko wilgotną i
rozgrzaną skórę. Przy takiej aplikacji niemal natychmiast odczuwałam ukojenie i
uspokojenie skóry, jej idealne wygładzenie i ujędrnienie. Satynowe odczucie
lekkości i elastyczności to doprawdy fascynujące doznanie pielęgnacyjne.
Zwłaszcza okolice szyi i dekoltu pod wpływem regularnego stosowania masła stały
się zdumiewająco zdrowsze i ładniejsze.
Nawilżenie jest długotrwałe, rano
nie zauważam już łuszczącej się skóry (odwieczny dylemat), dlatego tak bardzo
jestem zadowolona z używania tego masła, którego zalety bardzo sobie chwalę.
Efekty są widoczne i trwałe, a właśnie takie kosmetyki mnie zachwycają.
Masło z cytryną i żurawiną Pat&Rub ma
zapach soczyście cytrynowy. Nie jest to jednak aromat sztucznego płynu do naczyń czy
innego chemicznego paskudztwa, a nuty czystego cytrynowego soku, owocu
dojrzałego w słońcu, jedynego w swoim rodzaju. Zapach jest mocny, a
jednocześnie orzeźwiający i czysty, dlatego stosowanie masła po kąpieli jest
fantastycznym pomysłem. Zapach na skórze traci na swojej intensywności,
pozostaje jednak wyczuwalną, przyjemną i świeżą nutą, która zwłaszcza latem,
jest przyjemnie pobudzająca.
Dzięki kremowej, lekkiej
konsystencji masło jest ogromnie wydajne, można więc cieszyć się tym
kosmetykiem przez wiele tygodni, nawet przy stosowaniu na całe ciało. Wrażenia i
pierwsze i podczas długiego stosowania są niezaprzeczalnie dowodem na to, że
kosmetyki Pat&Rub są doskonałe i warto je polecać. Sama jestem pod ogromnym
wrażeniem, a marka należy do moich ulubieńców.
Zawsze mawiam, że jakość ma
znaczenie, stąd zwracam na nią uwagę. Mając w ręce kosmetyki marki Pat&Rub
wiem, że sięgam po produkty bardzo dobre, certyfikowane, nagradzane i
jednocześnie potrafię się nimi rozkoszować i zachwycać. Uwielbiam, kiedy
kosmetyki mnie rozpieszczają efektami, wrażeniami i zapachami. Dlatego
spotkanie z marką Pat&Rub to zawsze randka doskonała. Czego i Wam
serdecznie życzę.
Od producenta:
Rewitalizujące Masło do Ciała (Cytryna & Żurawina)
Pachnie orzeźwiająco cytryną
Seria Rewitalizująca to
pielęgnacja mająca na celu zatrzymanie pięknego wyglądu skóry na dłużej.
Kosmetyki z tej linii zawierają ekstrakt z żurawiny, która ma działanie anti-aging. Pachną przyjemnie i orzeźwiająco cytryną.
Rewitalizujące Masło do
Ciała ma konsystencję tortowego kremu i z łatwością wchłania się w skórę. Bogactwo i wysokie stężenie naturalnych maseł i olei roślinnych sprawiają, że
nawet bardzo sucha skóra jest znakomicie nawilżona i uelastyczniona. Efekt widoczny już po pierwszym użyciu.
Masło do Ciała tworzy na
powierzchni skóry nietłustą warstwę ochronną, zapobiegającą utracie wody.
Zawiera naturalny filtr UV. Żurawina opóźnia procesy starzenia (stymuluje
produkcję kolagenu, zwalcza wolne rodniki) i wzmacnia skórę. Olejek
cytrynowy poprawia wygląd skóry: wygładza ją i oczyszcza, a jego aromat
orzeźwia umysł. Dobry kosmetyk naturalny dla
skóry suchej i wymagającej odnowy.
Kompozycja:
1. Ekstrakt z żurawiny* – zwalcza
wolne rodniki, regeneruje, wzmacnia.
2. Olejek cytrynowy* – odświeża
umysł, poprawia wygląd skóry: wygładza i oczyszcza.
3. Masło shea* – nawilża i zmiękcza.
4. Masło kakaowe* – natłuszcza i
uelastycznia skórę, łagodzi podrażnienia.
5. Masło oliwkowe* – wygładza i koi.
6. Olej babassu* – uelastycznia,
nawilża, jest naturalnym filtrem UV.
7. Ekstrakt z cytryny* – działa
ujędrniająco i przeciwzapalnie.
8. Squalane (z oliwy z oliwek) -
nawilża.
9. Naturalna witamina E* – wygładza,
ujędrnia, natłuszcza i nawilża.
10. Gliceryna roślinna* – nawilża.
11. Inne roślinne substancje
natłuszczające i nawilżające*
*surowce naturalne i z
certyfikatem ekologicznym
INCI: Aqua, Butyrospermum Parkii (Shea
Butter), Caprylic/Capric Triglyceride, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter,
Orbignya Oleifera Seed Oil, Citrus Limon (Lemon) Fruit Extract, Glycerin,
Cetearyl Alcohol, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Hydrogenated Olive Oil,
Myristyl Myristate, Vaccinium Macrocarpon (Cranberry) Fruit Extract, Glyceryl
Stearate, Stearic Acid, Cetearyl Glucoside, Squalane, Parfum, Dyhydroacetic
Acid, Benzyl Alcohol, Sodium Phytate, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol,
Squalene, Citrus Medica Limonum Peel Oil, Citral, Geraniol, Citronellol,
Linalool, Limonene.
Pojemność: 250 ml/Cena: 69,00 zł
WIĘCEJ: http://www.patandrub.pl/
POLECAM TAKŻE:
Znacie naturalne produkty Pat&Rub?
A może macie innych ulubieńców?
Zapraszam do rozmowy...
mm tez chce takie mile spotkanie przeżyć z kosmetykami ;D
OdpowiedzUsuń:):)
Usuńjak ty kusisz kochana...... zbankrutuje.... ;)
OdpowiedzUsuńGenialnych kosmetyków nie brakuje :) a ja lubię kusić :)
UsuńMoj portfel juz lezy i kwiczy, a co myslec dalej...
OdpowiedzUsuńMojemu też przyda się tucz intensywny...
UsuńBardzo kuszące masełko :)
OdpowiedzUsuńmmm lubię takie pachnące masełka ♥
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam śliczne zapachy kosmetyków ♥♥
UsuńBardzo ciekawe masełko z fajnym działaniem :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie fantastyczne i godne polecenia :)
UsuńAle smakowite poziomki widzę na zdjęciach :D
OdpowiedzUsuńTak, to obraz pełni lata, jeszcze...
UsuńU mnie na szczęście było dzisiaj bardzo gorąco :) Nie chcę rozstawać się z latem :(
OdpowiedzUsuńA masło wygląda bardzo interesująco! Pokusiłabym się! :)
I mnie smutno na myśl, że lato przemija, za szybko...
UsuńPolecam :)
chciałabym je, uwielbiam masełka :)
OdpowiedzUsuńA ja coraz bardziej się do nich przekonuję...
UsuńMasła P&R kuszą bardzo.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji ich stosować.
Najbardziej odpowiada mi wersja cynamonowa.
Przyznam, że te ciepłe zapachy lubię 'nosić' w chłodniejsze pory roku, latem stawiam na owoce i świeżość.
UsuńAle kuszą mnie różne warianty zapachowe marki i sama nie wiem, na co się zdecydować :)
Bardzo lubię to masło i uwielbiam ich scrub z tej serii, więc w pełni rozumiem Twoje zadowolenie z ich kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia jak zawsze świetne :)
Bardzo dziękuję. To mój pierwszy kosmetyk z tej serii i jestem oczarowana :)
UsuńOjjj nie kuś :)
OdpowiedzUsuńBo mam wielką ochotę aby je kupić a powinnam oszczędzać :)
Pozdrawiam cieplutko ;)
I ja ciągle sobie mówię, że muszę oszczędzać i nigdy mi nie wychodzi...
UsuńA masełko naprawdę polecam :)
Uwielbiam masła do ciała, a tu jeszcze taki rarytasek pokazujesz :D
OdpowiedzUsuńRarytas zdecydowanie, jedno z najlepszych jakie miałam okazję poznać :)
UsuńWypróbowałabym :) Niestety cena jest na mój portfel, jak na razie za wysoka, zdecydowanie.
OdpowiedzUsuńI tak polecam, czasami warto zainwestować w coś droższego, ale i zdecydowanie lepszego :)
Usuńzapach cudowny
OdpowiedzUsuńOj tak, tak, zdecydowanie ♥♥
UsuńMam mgiełkę do ciała o tym zapachu i obawiam się że zostanę uzależnioną jego wąchaczką. Dziś ośmieliłam się zamówić też masełko ze strony pat&rub jakieś odświeżające czy coś takiego. Obawiam się że przez swoje uzależnienie do tej marki źle skończę. Powinnam szukać bogatego partnera, ale jak to zrobić jak ja czuję miłość tylko do kosmetyków? ;))) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńMiłość do kosmetyków znam doskonale i tę nieodpartą ochotę odkrywania diamencików :) Mnie kusi nowa seria limitowana - ogromnie...
Usuńsmakowite zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, kącik poziomkowy jest idealny do zdjęć :)
UsuńA ja właśnie wolę jak produkty do ciała mają zwartą konsystencję :)
OdpowiedzUsuńMoja skóra źle reaguje na długi masaż, stąd wolę delikatne, ale doskonale rozumiem inne potrzeby :)
UsuńNo i znowu "coś" mi się spodobało:) I to przez Ciebie!:D:*
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia:)
I ja oglądam te 'cosie' i ciągle mi wpadają w oko :)
UsuńDzięki wielkie :)
Musi przepięknie pachnieć :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do wzajemnego obserwowania ;)
Oraz na WAKACYJNE ROZDANIE na www.aneczka84.blogspot.com
kusisz.... Mam na nie ochotę!
OdpowiedzUsuńMoże to dziwne, ale cieszę się, że kuszę...
UsuńGdyby nie cena na pewno bym się na nie skusiła.. ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę dobre i naturalne kosmetyki zazwyczaj są ciut droższe, ale cena przekłada się na jakość...
Usuńdoceniam walory pielęgnacyjne tych maseł, ale wolę po prostu serię relaksującą ;)
OdpowiedzUsuńSama jeszcze nie zdecydowałam, która z serii jest najlepsza, podoba mi się zbyt wiele...
UsuńMam z P&R balsam o zapachu kokosa i trawy cytrynowej, który przepięknie pachnie właśnie trawą cytrynową. Pokochałam ten kosmetyk od pierwszego użycia, choć trudno mi napisać coś więcej na jego temat, bo na razie zbyt krótko go używam.
OdpowiedzUsuńTo życzę udanego testowania i zachwytu nie tylko zapachem :)
Usuńmam cos z tej serii w zapasach :P ale nie uzywalam jeszcze
OdpowiedzUsuńAle pokusa! Uwielbiam Pat&Rub :)
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że produktu Pat&Rub pachną cytrynowo
OdpowiedzUsuńmam krem do rąk i masło do ciała (inne)
i muszę przyznać, że w każdym z nich wyczuwam cytrynową nutę
Średnio przepadam za Pat & Rub, ale przyznam, iż to masełko mnie zaintrygowało.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach i masełka Pat&Rub. Mam orzeźwiające ale na to też mam ochotę.O tym zapachu mam balsam do rąk. :)
OdpowiedzUsuńشركة مكافحة حشرات بالقطيف
OdpowiedzUsuńشركة رش مبيدات بالقطيف
As a Newbie, I am permanently exploring online for articles that can help me. Thank you 경마
OdpowiedzUsuńIt’s going to be end of mine day, however before end I am reading this wonderful article to increase my experience. 바카라사이트
OdpowiedzUsuńI like what you guys are usually up too. This type of clever work and coverage! Keep up the good works guys I’ve included you guys to blogroll. 토토사이트
OdpowiedzUsuńyou are really a good webmaster. The web site loading speed
OdpowiedzUsuńis amazing. It seems that you are doing any unique trick. 토토사이트