Witajcie
Dzisiaj zupełnie nowa i inna
odsłona mojej kobiecej natury. Już z całą pewnością wiecie, że kocham luksusowe
i pachnące kosmetyki, ale jeszcze nie miałyście okazji usłyszeć, że moją drugą
miłością są buty.
Kocham bezgranicznie tę część
kobiecej garderoby, zawsze w pierwszej kolejności zwracam na nie uwagę i często
oglądam wystawy sklepowe, tylko po to – by podziwiać. Cieszę się również z
tego, że obecnie już bez problemu mogę kupić buciki na swoją stopę, bez
konieczności robienia specjalnych zamówień lub tylko żalu, że akurat tego buta mieć
nie mogę.
Przenoszę Was dzisiaj w świat
butów marki NESSI, o której mam nadzieję wiele z Was miało już okazję słyszeć. Jeśli
nie, jest mi ogromnie miło, że będę osobą, która Wam je przedstawi. NESSI
prezentuje obecnie swoją jesienno-zimową kolekcję butów, które są naprawdę
niezwykłe tak pod względem fasonów, jak i jakości. To buty z klasą, a jednocześnie figlarnie ciekawe, którym ja
oprzeć się nie potrafię.
Model bucików, który widzicie to botki
oznaczone numerem 36402 w kolorze koniak 91. Dla mnie fason idealny, który ma
wszystko, co od zawsze uwielbiam. Ładne profilowanie, śliczny i zgrabny obcas,
ładnie zaokrąglone noski oraz barwa, która jak widzicie jest lekko cieniowana,
a tym samym idealnie odpowiada aktualnym trendom w modzie.
Wiem, że wiele z Was interesuje
się modą, więc sama przedstawiam Wam buty, a nie siebie i swoje stylizacje. Nie
jestem modelką, więc nie zobaczycie mojej sesji, starałam się jednak jak
najbardziej pokazać botki, które ogromnie się mi podobają i tak naprawdę mogą
być noszone w każdym stylu, w jakim akurat zechcę się zaprezentować. To jest
właśnie ich główna zaleta – mogą być elementem eleganckim, ale dają także
możliwość ubrania się nieco bardziej „na luzie”, zadziornie i z tak zwanym „pazurem”.
Botki wykonane są ze skóry, mają
wewnętrzne ocieplanie, a obcas o wysokości niepełnych 10 cm jest ciekawie
cieniowany. Zapinane są na wygodny zamek, a sznurowanie jest bardzo praktyczne –
umożliwia dopasowanie buta do każdej stopy. Powiem Wam, że wcale nie jest to
łatwe, sama mając stopy maleńkie, ale o bardzo wysokim podbiciu już niejednokrotnie
przekonałam się, że nie dam rady włożyć wielu butów, właśnie przez to, że są
zbyt ciasne w podbiciu. Tutaj takiego problemu nie ma, a lekkie rozluźnienie
wiązania zupełnie nie wpływa na ich fason.
Botki bardzo ładnie wyglądają na
mojej nodze, optycznie wydłużają mi nogi (cudowne wrażenie przy tak małym wzroście), a co najważniejsze są niezwykle wygodne. Po ich założeniu, praktycznie nie
czuje się wysokości, co zawdzięczamy idealnemu wyprofilowaniu, a do tego są
miękkie i ładnie dopasowują się do nogi. Można w nich niemal biegać, jeśli wiecie, co to znaczy mieć mnóstwo spraw do załatwienia, mało czasu i brak samochodu do dyspozycji, a jeszcze wszędzie oczywiście daleko...
Po zdjęciu butów można zauważyć
lekkie wgniecenia przy kostce, ale jest to cecha dobrych skórzanych butów, które
zapamiętują kształt stopy. Dlatego zawsze powtarzam, że buty są osobiste, i
nigdy, przenigdy nie popierałam i popierać nie będę zwyczaju pożyczania sobie
butów. Dla mnie to niemal profanacja i nie boję się tego słowa!
Za co jeszcze pokochałam markę
Nessi? Za jakość. Tutaj jest ona na najwyższym poziomie. Każde szycie jest
idealne, nie ma mowy o jakichkolwiek defektach, piękne i dokładne wykończenie w
każdym detalu, tak na zewnątrz, jak i wewnątrz buta. Gładkość obcasa, grubość
fleków, dyskretne i bardzo dokładne klejenie, wykończenie przy zamku – nie ma
mowy o zauważeniu czegokolwiek, co mogłoby się nie podobać. Na tym punkcie mam
swoistą obsesję, co czasami może być postrzegane jako dziwactwo do kwadratu,
ale… Jakość butów to cecha, która pozwala je kochać bezwarunkowo. Ja mogę być
niedoskonała, ale moje buty muszą być perfekcyjne. A Nessi mnie rozumie…
Tak oto podzieliłam się z Wami
moją opinią o botkach Nessi, które podobają mi się ogromnie i pozwalają mi być
kobiecą, elegancką, a zarazem nieco drapieżną. Prezentują wszystko, co jesienią
może sprawić, że paskudne dni staną się nieco przyjemniejsze. Mogę stanąć w
kałuży, ale buty i tak będą prezentowały się ślicznie i na pewno nie przemokną.
Więc czego mam więcej sobie życzyć? Uśmiechu nawet gdy niebo znowu przecieka, a
wiatr zapragnął wysprzątać świat. Mnie, już sam fakt posiadania ładnych butów
uszczęśliwiać potrafi. Mam więc powód do radości – wypływający, tak po prostu,
z czystej kobiecej natury…
Sesja zdjęciowa butów nie jest
przypadkiem. Czekałam dość długo na piękne słoneczne dni, które pozwolą mi na
wizytę w jednym z pobliskich domów, przeznaczonym do rozbiórki, gdzie znaleźć
można dość nietypową scenerię. Kiedyś w jednym z komentarzy przeczytałam, że
mogłabym zrobić zdjęcie spalonemu garnkowi z dziurą i też wyglądałby ładnie
(dziękuję Balbinko za inspirację!). Idąc za głosem ciekawości, pokusiłam się o
zdjęcia w nietypowej i tak naprawdę właśnie typowo złomowej scenerii. Jak widzicie
jeden piękny element (w tym wypadku moje nowe śliczne buciki Nessi) ozdobią każdy
krajobraz i gdzie się w nich nie pojawię, zawsze mogę mieć pewność, że butki
zostaną zauważone, niezależnie od scenerii…
Wszystkich zainteresowanych marką
butów Nessi odsyłam na stronę producenta. Możecie obejrzeć całą jesienno-zimową
kolekcję, a naprawdę jest co pooglądać i w czym wybierać. Sama bardzo dziękuję
pani Annie Szymczak (PRomotion
Instytut Anna Szymczak s.j.), za wybranie dla mnie modelu, który
pokochałam „od pierwszego wejrzenia”, co może być jedynie dowodem, że bratnie
dusze można spotkać częściej, niż mogłoby się wydawać…
WIĘCEJ:
POLECAM WAM TEŻ KONKURS:
TUTAJ przeczytacie o sandałkach NESSI z kolekcji wiosna-lato.
Znacie już markę Nessi?
Jakie są Wasze ulubione modele
jesiennych bucików?
Zapraszam do rozmowy...
piękne! uwielbiam taki kolor butów!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne i kobiece:)
OdpowiedzUsuńładny fason, chociaż ja osobiście wolę inne kolory.
OdpowiedzUsuńŚliczne buty ! :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne buty! :) kolor cudowny.
OdpowiedzUsuńButy bardzo mi się spodobały, zwłaszcza dlatego, że są skórzane, wyglądają na stabilne i dobrze wykonane :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Bardzo ładne. Na stopie wyglądają jeszcze lepiej ;)
OdpowiedzUsuńo mamo, a ja właśnie mam doła bo dawno nic sobie nie kupowałam, a Ty mi tutaj takie buty....aaaaa....są cudowne
OdpowiedzUsuńidę sprzątać dalej bo zwariuje
No faktycznie humor to Ci nie dopisuje. I jeszcze to sprzątanie, więc nic dziwnego...
Usuńogarnęłam przestrzeń, jest mi lepiej
Usuńmój A. pojechał na jakieś zawody z kumplami więc kwitnę, piorę, słucham muzyki i marzę o Twoich butach ;)
Ślicznie prezentują się i widać że są wygodne do noszenia :)
OdpowiedzUsuńJestem maniaczką butów, mam ich wiele, ale ciągle jednak za mało :)
To uzależnienie, mnie czasami wypłukuje, ale nie mogę przejść obok piękna... :)
Dokładnie, odmówię sobie wielu rzeczy, ale jak mi buty wpadną w oko, to przepadłam...
UsuńŚwietne buty i ten kolor...
OdpowiedzUsuńsą rewelacyjne ! :D
OdpowiedzUsuńKolor butów bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńFason, również.
Jak dla mnie jednak, obcas mógłby być jeszcze troszkę wyższy :)
Mogłyby być zdecydowanie wyższe, ale przyznam, że tych mega mam już za dużo, więc teraz te ciut niższe, dla zróżnicowania :)
Usuńdziękuję !:) ;*
OdpowiedzUsuńa buty świetne, bardzo w moim guście ;)
te butki są piękne! ;)
OdpowiedzUsuńa co do nabłyszczacza, to korzystam z niego sporadycznie, więc nie zauważam, by działał źle na moje włosy ;) jakbym znalazła coś bardziej naturalnego, to na pewno bym na to przeszła
świetnie wyglądają na nogach :)
OdpowiedzUsuńpiękne botki, nienawidzę kupowania butów, rozmiar standardowy, ale stopa niemożliwie szczupła, balerinki mi chlapią, sandały odstają, czółenka spadają...
OdpowiedzUsuńMyślałam, że butowe problemy miewam tylko ja, a tu proszę, jest więcej takich przypadków :(
UsuńCudne buty!! Jestem nimi oczarowana:) Kolor niebanalny, coś innego w końcu niż zwykłe czarne botki.. :) Ostatnio też szukałam fajnych bucików na jesień, tylko te wysokości mnie przerażają.. Jak ja bym chciała umieć chodzić (bez uszczerbku na zdrowiu:D) w takich wysokościach :) Ostatecznie wybór padł na koturenki pięciocentymetrowe :))
OdpowiedzUsuńSama jestem taka malutka, że bez obcasów znałabym tylko przyziemną perspektywę świata :)
UsuńTo tak jak ja :D Mam 163cm wzrostu :))
UsuńO rany :)) To faktycznie, przy Tobie byłabym wielkoludem :D :)
UsuńHi hi hi, tak właśnie :)
UsuńFajne butki , kolor jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne buty i fason modny w tym sezonie :)
OdpowiedzUsuńJa niestety mam ogromny problem z doborem butów, mam za szczupłą stopę i o butach jakie mi się podobają mogę pomarzyć ;/ Kozaki jeszcze dobiorę ale o butach wsuwanych czy balerinkach mogę zapomnieć :(
A co do glinki to moja cera z kolei ją uwielbia :)
Sama też mam wieczny problem z butami, nie dość że stópka niestandardowo maleńka, to jeszcze wąska i z bardzo wysokim podbiciem. Zazwyczaj jeśli nie ma wiązania, nogi nie włożę...
UsuńTeż właśnie mam małą stopę i strasznie wąską ;) Dlatego jak nie ma zapięcia w bucie to noga mi zwyczajnie wylatuje no ale nic nie zrobię ;)
UsuńPiękne buty :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Też mam wysokie podbicie ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za inspirację!
UsuńSą przepiękne! Zakochałam się.. Skusiłabym się gdyby nie to, że mam podobne tylko czarne, ale styl ten sam. Wyglądają rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńświetne buciki! Ja niestety też mam obsesje na punkcie butów i ciągle ich przybywa... ale cóż nie żałuję:D
OdpowiedzUsuńO tak, tylko portfel często płacze :)
UsuńMam to samo, uwielbiam kremy do rąk! Ostatnio nabyłam Isanę, ale nie jestem zadowolona :\.
OdpowiedzUsuńbardzo bardzo mi się podobają:) po pierwszym zdjęciu miałam mieszane uczucia, po kolejnych już nie:) wyglądają naprawdę dobrze.
OdpowiedzUsuńja w zeszłym roku kupiłam no powiedzmy, że podobne w Daichmanie, podobne pod względem fasonu, bo kolor i reszta zupełnie inne, ale nie o tym chciałam - moje mają kożuszek na górze i do spódniczki nie wygląda to zbyt dobrze więc tutaj fajnie, że są uniwersalne.
Właśnie tak jest, wyglądają dobrze do spódniczki i przy spodniach prezentują się dobrze i za to je też uwielbiam :)
UsuńCudne butki. Znam Nessi i mam od nich sandały- nie do zdarcia chyba, 3 sezon w nich chodziłam w tym roku.
OdpowiedzUsuńTeż mam sandałki, ale dopiero 1 sezon i też przypadły mi do gustu i to bardzo :)
UsuńMatko, takie buty to są dla mnie:) Wszystko pasuje: obcas, fason, kolor... Ale masz fajnie...:)
OdpowiedzUsuńJedynie pewnie rozmiar byłby niewłaściwy, hi hi hi :)
UsuńA skąd wiesz? Jaki rozmiar nosisz?
Usuńpiękne buty :) Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga :)
OdpowiedzUsuńPiękne, kolor i fason , uwielbiam takie.
OdpowiedzUsuńŚwietne!!!!!!
OdpowiedzUsuńOch co za niespodzianka! Marta urozmaica swój blog modą, jeszcze chetniej będę tu zaglądać, choc i bez tego jesteś moja ulubiona blogerką1 Buciorki - kocham ten fason całe moje długie zycie - niezmiennie! Są czadowe! Miłej niedzieli, Marto!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci ślicznie, ależ mi miło.
UsuńRównież życzę miłej niedzieli...
Słyszałam o Nessi :)
OdpowiedzUsuńCzasem podglądam ich kolekcję ;]
Buty są śliczne, dla mnie trochę wysokie jak mi się wydaje, ale kolor i te przyciemnione wykończenia cudowne!
I u Ciebie widzę potwierdzenie na to, że drobna rzecz (buty) potrafią uszczęśliwić człowieka - nie trzeba przenosic gór, żeby się lepiej poczuć :*
O tak, pocieszyciel wdzięczny i miły :)
Usuńpiekne sa, ale gdybym kupila jeszcze jedna pare butow, chyba moglabym sie z domu wyprowadzic ;D
OdpowiedzUsuńFajne fajne.
OdpowiedzUsuńpiękne są !
OdpowiedzUsuńświetne buty :))
OdpowiedzUsuńrewelacyjne! mam bardzo podobne, tylko szare i na grubszym obcasie i świetnie się sprawdziły minionej zimy :)
OdpowiedzUsuńButki są rzeczywiście śliczne i wyglądają na stabilne :) Czego chcieć więcej :) ?
OdpowiedzUsuńSuper te buty:) Uwielbiam taki styl.
OdpowiedzUsuńkolor mają świetny :]
OdpowiedzUsuńŚwietne buty ^^
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to że są na zameczek, można szybko i łatwo założyć na nóżki i biec w miasto ^^
Śliczne butki! Widać, że wygodne. Ja póki co pomykam jeszcze w moich sneakersach, korzystam dopóki nie dopadła Poznań typowo jesienna słota.
OdpowiedzUsuńO rany, są przepiękne! Jestem nimi absolutnie zachwycona. Tym bardziej, że nie wydają się być wcale drogie jak na taki porządny but. No wszystko tutaj pasuje idealnie - kolor, wiązanie, wysokość obcasa, cholewki - cudowne!
OdpowiedzUsuńSą fantastyczne:) A Twoje zdjęcia, pomysły jak ująć nie tylko kosmetyki- bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńDzięki, staram się jak umiem :)
Usuńjejku zakochałam się w nich
OdpowiedzUsuńA ja na takie buty trafiłam ostatnio, gdy przeglądałam stronę https://butymodne.pl/sandaly-damskie-na-slupku-c5540.f131.html więc może akurat jeszcze jakiś model się znajdzie, gdyby ktoś szukał. Osobiście również takie buty posiadam i nie zapominam o nich nigdy! Na wakacjach bardzo się przydają.
OdpowiedzUsuńładne, nie w moim stylu ale ciekawa jestem jak z wygodą użytkowania bo widzę że obcas dość spory :)
OdpowiedzUsuń