niedziela, 9 grudnia 2012

Idealne kremy na zimę - Cashmere Care 35+





Witajcie

Powracam dzisiaj do obiecanej wcześniej recenzji kremów Dax Cosmetics z serii Cashmere Care 35+, które otrzymałam za pośrednictwem drogerii internetowej Inermis.pl (LINK). Wybrałam krem HydraLIFT Intensywnie regenerujący krem na noc do cery suchej oraz Cashmere Care 35+ HydraLIFT Antyoksydacyjny krem na dzień do cery suchej SPF 10.

Mój wybór podyktowany był potrzebą nawilżenia ostatnio bardzo przesuszonej cery, a także odrobiną ciekawości. Do tej pory miałam przyjemność poznać serię Dax Perfecta oraz Dax Yoskine, a seria Cashmere tylko mnie kusiła. Dzięki uprzejmości sklepu Inermis.pl (LINK) moja ciekawość została zaspokojona i oto recenzja. 



Kremy Cashmere Care 35+ zamknięte są w bardzo ładne złote kartonowe pudełeczka z hologramowym logo, co już samemu opakowaniu nadaje cech elegancji. Każdy krem jest dodatkowo zawinięty w folię. W pudełeczku znajdziemy ładny, wygodny szklany słoiczek z dużą srebrną nakrętką oraz dodatkowo dwie próbki kremu. Byłam nimi zaskoczona, ale jednocześnie miałam okazję polecić serię koleżance, dając jej do wypróbowania próbki, co zawsze umożliwia samodzielną ocenę.



Pojemność słoiczków to 50 ml. Pod nakrętką znajdziemy dodatkowo zabezpieczenie w postaci plastikowego wieczka. Pełna perfekcja opakowania, a ja naprawdę uwielbiam zwracać uwagę na te drobne szczegóły. Krem HydraLIFT Intensywnie regenerujący na noc ma barwę różową, taką nieco budyniową lub landrynkową (jeśli umiecie to sobie wyobrazić). Już sam kolor jest ciekawy (intrygująco), po niemal zawsze białych czy kremowych barwach. 



Cashmere Care 35+ HydraLIFT Antyoksydacyjny krem na dzień do cery suchej SPF 10 ma natomiast barwę czysto białą, przez co na pewno nie można ich pomylić. Zapach obu kremów jest taki sam – bardzo przyjemny, dość mocny, słodkawy, a jednocześnie czysty. Mnie bardzo ten zapach odpowiada (a naprawdę bywa, że odrzucam krem tylko z tego niby mało istotnego powodu). 



Kremy mają bardzo gęstą, treściwą konsystencję, przy czym na noc jest ciut bardziej „zwarty”, natomiast dzienny nieco bardziej delikatny. Kremy idealnie się wchłaniają i co najważniejsze naprawdę wnikają w skórę dodając jej miękkości i likwidując suchość. Już po kilku dniach stosowania zauważyłam zdecydowaną poprawę stanu swojej twarzy, co przekonało mnie jednoznacznie – znalazłam idealny krem na zimę. 


Krem na noc ze względu na swoją konsystencję, jest przeze mnie lubiany ogromnie, co skutkuje tym, że już niewiele zostało w słoiczku. Smaruję nie tylko twarz, ale również szyję i dekolt, co odbija się na jego wydajności, ale i tak wiem, że zaraz sięgnę po kolejny słoiczek. Do tej pory nie znalazłam tak dobrego zimowego kremu. Zauważam znaczną poprawę stanu cery, jej napięcia i kolorytu, co skutkuje ładnym wyglądem, nawet po kolejnej męczącej nocy (bardzo źle ostatnio sypiam).



Krem na dzień stosuję regularnie, jako dodatkowe nawilżenie, a także bardzo dobrą „bazę” pod makijaż. Krem idealnie współpracuje z podkładami i pudrami, a jednocześnie nie powoduje „świecenia” twarzy, czyli nie pozostawia tłustej warstwy. Wchłania się bardzo szybko i to jest jego kolejna zaleta.   



Mając cerę wrażliwą zwróciłam też uwagę na fakt, że krem jest dla mnie kosmetykiem delikatnym, nie podrażnia, nie powoduje swędzenia, a wręcz odwrotnie koi twarz po umyciu tonikiem lub zbyt mocnym pocieraniu wacikami (co czasami mi się niestety zdarzy). Jest więc naprawdę doskonały i tym samym zostaje moim zimowym ulubieńcem.



Podkreślam fakt, że jest to krem zimowy, ponieważ właśnie w tym okresie moja twarz potrzebuje porządnego zastrzyku nawilżenia i odżywienia, ma bowiem tendencję do przesuszania i szarzenia. Seria Dax Cosmetics Cashmere Care 35+ okazała się wyborem idealnym, z czego jestem ogromnie zadowolona. Jest to taka seria, którą polecam bez żadnych zastrzeżeń, a dodatkowo sama na pewno sięgnę po kolejne słoiczki.



Jeśli macie podobne potrzeby naprawdę polecam Wam te kremy, jako wartościowe, bardzo szybko nawilżające, a jednocześnie poprawiające stan skóry. Efekty są zauważalne już po kilku zastosowaniach, a to już sukces. Skóra staje się wygładzona, ładnie napięta, odpowiednio miękka i elastyczna. 



Bardzo się cieszę, że miałam okazję wypróbować tę serię, a jednocześnie odnaleźć naprawdę idealne kremy, które odpowiadają moim wymaganiom i świetnie dogadują się z moją nieco wybredną skórą.

Od producenta:


Seria Cashmere Care 35+
PRZEŁOMOWA KURACJA ODMŁADZAJĄCA DLA KOBIET PO 35. ROKU ŻYCIA, KTÓRE ZAUWAŻYŁY U SIEBIE SPADEK ELASTYCZNOŚCI I JĘDRNOŚCI SKÓRY. Linia preparatów do pielęgnacji cery suchej oraz cery normalnej i mieszanej oparta na kompozycji roślinnych KOMÓREK MACIERZYSTYCH i kwasu hialuronowego HAHMW. Ich zadaniem jest powstrzymanie procesów rozpadu komórek macierzystych skóry i naprawienie szkód wyrządzonych przez stres oksydacyjny oraz utrzymanie właściwego poziomu nawilżenia. Spektakularnym efektem działania preparatów jest przyspieszona odnowa naskórka, wygładzenie zmarszczek, intensywne nawilżenie oraz przywrócenie skórze elastyczności i właściwego napięcia.



HydraLIFT Antyoksydacyjny krem na dzień do cery suchej SPF 10
Roślinne KOMÓRKI MACIERZYSTE regenerują i chronią DNA komórek skóry przed stresem oksydacyjnym, kwas hialuronowy HAHMW nawilża. Mikropigmenty zmniejszają widoczność linii i zmarszczek, filtry UVB (SPF 10) i UVA (PPD 5) chronią przed fotostarzeniem.
http://www.inermis.pl/p/9065/hydralift-antyoksydacyjny-krem-na-dzien-do-cery-suchej-spf-10---ppd-5
Pojemność 50ml/Cena: 41,50 zł.



HydraLIFT Intensywnie regenerujący krem na noc do cery suchej
Roślinne KOMÓRKI MACIERZYSTE regenerują i chronią DNA komórek skóry przed stresem oksydacyjnym, kwas hialuronowy HAHMW nawilża. Ceramidy zabezpieczają skórę przed utratą wilgoci i nadmierną suchością.
http://www.inermis.pl/p/9063/hydralift-intensywnie-regenerujacy-krem-na-noc-do-cery-suchej
Pojemność 50ml/Cena: 41,50 zł.



Dziękuję p. Waldemarowi, z drogerii Inermis.pl (LINK) za możliwość poznania i przetestowania kilku naprawdę dobrych produktów kosmetycznych, które od zawsze mnie interesowały. Sklep zapewnia bardzo dobry i szybki kontakt, miłą obsługę, a jednocześnie jest otwarty dla blogerek, za co należą się mu dodatkowe pochwały. Darzę sklep niezwykłą sympatią, a jednocześnie jestem bardzo zadowolona mogąc go Wam przedstawić i polecić jego naprawdę bogatą i ciekawą ofertę w bardzo konkurencyjnych cenach.

Zapraszam na zakupy: http://www.inermis.pl/

Znacie może serię Dax Cashmere?
Jakie inne kremy polecacie na zimę?
Zapraszam do rozmowy...  

43 komentarze:

  1. Ojoj, muszę wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jestem za młoda o ponad 10 lat do tego kremu :D poproszę wersję dla 20+, bo kusząco wygląda.

      Usuń
  2. o ten na dzień chętnie bym spróbowała

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyjrzę się bliżej całej ofercie.
    Myślę, że znajdę coś dla siebie.
    Tym bardziej, że na wykończeniu mam krem na noc.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety Daxa nie darzę sympatią, kremy zazwyczaj mnie zapychają :( Jedynie co mogę powiedzieć, to, że mają świetną bazę pod cienie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kupiłam dzisiaj bazę pod makijaż z tej serii, zobaczymy jak się będzie sprawować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. krem 35+ jeszcze mnie nie dotyczy, ale opakowanie i konsystencja po prostu chwytaja za serducho. krem jest ozdoba toaletki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie byłam zainteresowana Daxem, bo mam już swoje sprawdzone kremy, ale obejrzę przy najbliższej wizycie w sklepie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dostałam kiedyś od Daxa próbki tego kremu i bardzo mi słuzył, dziękuję za przypomnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajna i ciekawa recenzja.
    Myśleliśmy o tych kremach jakiś czas temu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak 35+ to mógłby się u mnie sprawdzić.

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam czytać o kosmetykach, które się sprawdzają!

    OdpowiedzUsuń
  12. tak jak u mnie pisalam, polecam l'oreal nutri gold, a co do tego kremiku to nie znam, lecz uzywalam peeling z tej serii i byl swietny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boję się L'oreala, kiedyś bardzo mnie uczulił...

      Usuń
  13. Jeszcze nie teraz... ale bardzo mi się podoba:) Obecnie używam kremów na naczynka Pharmaceris. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnie prezentują się te kremy, chętnie wypróbuję :)
    Kiedyś stosowałam DAXa regularnie, Dotleniający krem i Nawilżające - super sprawdzały się, więc myślę, ze tu tak samo będzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również, a teraz odkryłam te i jestem mega zadowolona :)

      Usuń
  15. Uwielbiam te kremy i za jakośc i za konsystencję i za szatę graficzną. jak jestem w polsce to zawsze kupuje!

    OdpowiedzUsuń
  16. 35 jeszcze nie dobiłam, ale ten drugi mnie zaintrygował. Tylko zastanawiam się czy będzie wystarczający na zimową pogodę.

    OdpowiedzUsuń
  17. OOOOOOOOOO- coś dla mnie : )))

    OdpowiedzUsuń
  18. Do 35+ mam jeszcze troszkę czasu, ale Cashmere znam z baz silikonowych i uwielbiam. Jeśli kremy były tak dobre, to można tylko polecać :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kremy jeszcze nie dla mnie, ale zachwyciły mnie te ich słoiczki- świetne są :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja ostatnio używam Vichyy Idealia- super dla mnie jest , na zmiane Tołpa matujący i korygujący niedoskonałości a na noc Bio Clinik który wnika do skóry właściwej:)i Jeszcze na jakiś mały lifting by się przydał kremik:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zastanawiałam się kiedyś nad zakupem własnie Daxa tej serii ale ostatecznie wybrałam coś innego, ale jednak muszę wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo eleganckie opakowania, fajnie, że i zawartość ciekawa:)
    Ja z Daxa próbowałam kiedyś bazy pod makijaż, ale u mnie nie działała.

    OdpowiedzUsuń
  23. do takich kremów brakuje mi dobre 20 lat ;P

    OdpowiedzUsuń
  24. no niby do 35 jeszcze troche mi brakuje, ale dobre nawilżenie i ujędrnienie bardzo by mi się przydały. Zerkne na nie ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję! Każda opinia jest dla mnie cenna.
Staram się odpowiadać na każdy komentarz i jednocześnie zaglądać do osób piszących.

Komentarze naruszające zasady dobrego wychowania, netykiety, przepisy prawa lub powszechnie uznane za obraźliwe będą usuwane.