Dzisiaj u mnie nareszcie wyszło
słońce i w powietrzu czuć było wiosnę. Ja przynajmniej czułam, i z tego powodu
moje samopoczucie ogromnie się poprawiło. Oby czekały mnie tylko kolejne
piękne, słoneczne i coraz cieplejsze dni…
W nastroju wesołym i wiosennym
przedstawiam Wam dzisiaj kremy do rąk (i ciała) marki ORLY. Tak, tak – marki kojarzonej
głównie z fantastycznymi lakierami do paznokci. Na pewno wiele osób nie zdaje
sobie sprawy, jak bogata jest oferta produktowa marki ORLY, dlatego od razu
uśmiecham się, wiedząc, że niektórych, ponownie uda mi się zaskoczyć.
Kremy nawilżające Rich Renewal marki
ORLY przeznaczone są do pielęgnacji dłoni, stóp i ciała. Dostępne są w dwóch
pojemnościach, tj. 60 i 227 ml. Na zdjęciach widzicie produkty o mniejszej
pojemności, które są idealne jako kremy do rąk, mieszczące się w każdej
damskiej torebce.
Kremy zamknięte są w eleganckich
białych tubkach z korkiem. Tubeczki są zgrabne, bardzo błyszczące i po prostu
urocze. Powiem Wam, że te małe opakowania są naprawdę niezwykle kobiece. Jednocześnie
są przyjemne w użytkowaniu i bardzo wygodne. Tubki mają kolorową, ciekawą
stylizację, znajdziemy też na każdym dokładny opis w języku polskim.
Kremy dostępne są w czterech
nutach zapachowych, a mianowicie:
1)
Rich Renewal Paradise – lekko słodki z owocową nutą
liczi i granatu,
2)
Rich Renewal Passion – pachnące nuty kwiatowe miodły
indyjskiej i feijoa
3)
Rich Renewal Peace – ciepło i komfort z wanilią i białą
herbatą
4)
Rich Renewal Pucker – odświeżenie z papają i czerwonym
grejpfrutem
Tutaj należy się słowo
wyjaśnienia. Wszystkie te zapachy są przepiękne. Ale jak doskonale wiecie,
każdy z nas nieco inaczej odbiera zapach, a ich opis jest niezwykle trudny. Jednak
spróbuję.
Paradise jest czystą, a
jednocześnie nieco egzotyczną nutą owocową, nieco cytrusową, a równocześnie
niezwykle pociągającą. To mój zdecydowany faworyt, w którym zakochałam się
natychmiast i po prostu za nim przepadam. Samą mnie to zdziwiło, bowiem do tej
pory zazwyczaj upajały mnie zapachy z pogranicza słodkości i nut korzennych.
Passion otula zmysłowym aromatem
indyjskich kwiatów, delikatnie przechodząc w zmysłową woń ziołowo-pieprzową. Moim
zdaniem jest najbardziej mocnym ze wszystkich czterech zapachów, a jednocześnie
tym subtelnie ciekawym i oryginalnym.
Peace to subtelna nuta wanilii
przemieszanej z zapachem herbacianym, który nieco wygładza słodycz, dodając
zapachowi ciekawego orzeźwienia. Natomiast Pucker początkowo zdecydowanie
cytrusowy w połączeniu ze skórą zyskuje głębi dojrzałego owocu, dopełniając
zapach słodkim akcentem.
Wszystkie kremy mają białą
barwę i chociaż wydają się zwarte niczym masło, ich konsystencja jest
niezwykle delikatna. Wchłaniają się niemal natychmiastowo, co wprowadziło mnie
w stan szczerego zdumienia. Jeszcze nigdy nie miałam okazji poznać takiego
kosmetyku, który jest tak błyskawicznie wchłaniany przez skórę.
Tutaj jeszcze słowo sprostowania.
Opisuję kremy o mniejszej pojemności, które stosowałam jedynie do rąk. I
dlatego tak je traktuję, wcale nie zapominając, że są to kosmetyki do całego
ciała i można je traktować jako kremy uniwersalne do całego ciała.
Jako krem do rąk spisuje się
idealnie – natychmiast wchłaniany pozostawia przyjemne uczucie nawilżenia i
gładkości, a dodatkowo bardzo długo utrzymuje się na skórze. Działa wspaniale
na skórki paznokci i jednocześnie ładnie ujędrnia skórę. Jest też ogromnie
wydajny, co przy mniejszej pojemności na pewno jest zaletą ogromną.
Do tej pory miałam przyjemność
poznać tak wiele kremów do rąk, że pewnie nie umiałabym wszystkich wymienić. I muszę
przyznać, że jeszcze nigdy, nawet w przypadku luksusowych kosmetyków, nie byłam
tak zadowolona z efektu, który jest natychmiastowy, a ponadto bardzo długo się
utrzymuje.
Kremy nie pozostawiają na skórze
tłustych warstw (wcale nie są tłuste), rozprowadzają się idealnie, wchłaniają w
mgnieniu oka, przynoszą skórze ukojenie, nadają satynową gładkość i bardzo
dobrze nawilżają. I oczywiście pachną – pięknie i długo, możemy więc naprawdę cieszyć
się i jego zapachem i efektami. Rich Renewal ORLY są po prostu niezwykłe pod
każdym względem.
Było to moje pierwsze spotkanie z
tymi kremami, i na pewno nie ostatnie. Moja skóra i dłonie potrzebują dobrego i
efektywnego nawilżania, a także wygładzenia skóry i nadania jej ładnego
sprężystego wyglądu. Ponadto uwielbiam piękne zapachy, które nie znikają zbyt
szybko, tylko pozostają na skórze przez wiele godzin i otulają nas swoim czarem.
Czy takie cechy kremu
nawilżającego do Was przemawiają? Moim zdaniem, to kosmetyk genialny i godny
polecania. Uważam, że każda kobieta byłaby zadowolona mając taką tubkę w podręcznej
kosmetyczce lub torebce. Serdecznie Was namawiam, do poznania serii Rich Renewal.
Na pewno nie będziecie zawiedzione…
Od producenta:
ORLY przedstawia RICH RENEWAL
czyli linie intensywnie nawilżających kremów do ciała, dłoni i stóp. To
ultra-nawilżające kremy do rąk, stóp i ciała, stworzone by rewitalizować suchą,
spierzchniętą skórę.
Komfortowa, nietłusta formuła kremu zawiera masło
z drzewa shea i kakaowca, aloes i witaminy A i E, które chronią skórę oraz
przyspieszają gojenie się podrażnień.
Dodatkowo zawiera aromatyczne ekstrakty z
owoców i kwiatów, które czynią skórę miękką i pachnącą, bez jakichkolwiek
tłustych pozostałości.
Krem szybko się wchłania, nie pozostawia tłustego
filmu, niezwykle przyjemnie pachnie. Dłonie, stopy i ciało pozostają na długo
gładkie i pachnące.
Opakowanie 60 ml/Cena: 17,99 zł
Opakowanie 227 ml/Cena: 52,50 zł.
WIĘCEJ: http://orlybeauty.pl/
Zapraszam ORLY na FB: https://www.facebook.com/
I jak się Wam podobają takie kremy?
A może znacie już tę ofertę marki ORLY?
Zapraszam do rozmowy...
Przyznam szczerze, że zaskoczyłaś mnie wieścią, że ORLY mają coś więcej niż tylko lakiery do paznokci :)
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że uda mi się :)
UsuńJa też jestem zaskoczona :) ale jak tylko gdzieś je spotkam to się skuszę i wypróbuję
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam :)
UsuńNie, nie znam tej firmy ale recenzja bardzo fajna jestem zachęcona do zakupu i na pewno kupię ;) Cena na moja kieszeń a i to nawilżenie mi się podoba.
OdpowiedzUsuńSuper kremy - naprawdę warto poznać :)
UsuńCzuć wiosenkę, czuć :)
OdpowiedzUsuńUdało Ci się :) też zrobiłam wielkie OOO - te kremy zapowiadają się cudnie - dla mnie najważniejsze w kremie do rąk jest przede wszystkim ultra szybkie wchłanianie, odczuwalne nawilżenie oraz zapach...a jeszcze jak wzmacnia paznokcie to ideał:))
OdpowiedzUsuńTak właśnie myślę - ideał...
OdpowiedzUsuńA z tym zaklinaniem, może faktycznie mam coś z wiedźmy???
Widzę że nie jedyna byłam święcie przekonana że Orly ma tylko lakiery do paznokci. A tu taka miła niespodzianka! Ciekawa jestem ich, zapowiadają się bardzo dobrze i fajnie, że takie uniwersalne :)
OdpowiedzUsuńNawilżanie to podstawa!!
OdpowiedzUsuńOczywiście!!!
UsuńByłam prawie pewna, że Orly produkuje tylko lakiery;p
OdpowiedzUsuńkremy nawilżające są jak najbardziej dla mnie a;e hmm też się zdziwiłam jak ujrzała mte kremy bo byłam tylko pewna, że mają lakiery; p
OdpowiedzUsuńTakże ogromnie cenię kremy nawilżające i to nie tylko z nazwy :)
UsuńTo mnie zaskoczyłaś! Zawsze myślałam, że ORLY to tylko lakiery :)
OdpowiedzUsuńLubię zaskakiwać :):)
UsuńJa ostatnio widziałam w TKmaxx kremy z ORLY także nie czuję się zaskoczona :)
OdpowiedzUsuńA czy ich konsystencja nie jest za ciężka na okres wiosenny?
OdpowiedzUsuńAbsolutnie, one są delikatne i zupełnie nietłuste, więc idealnie nadają się na ciepłe dni :)
UsuńZawsze myślałam, że marka Orly ma w swojej gamie kosmetycznej tylko produkty do paznokci... A tu takie zaskoczenie :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś skuszę się na jakiś krem - tym bardziej jak ładnie pachną ;)
Co za połączenie nut zapachowych! Biorę wszystkie i to lepiej w dużej pojemności ;)
OdpowiedzUsuńPiękne opakowania ;)
Hi hi hi - naprawdę wybrać trudno, wszystkie są piękne, chociaż ja odnalazłam faworyta :)
UsuńMyślałam, że ta firma posiada w sprzedaży tylko lakiery :) te kremy muszą być super!
OdpowiedzUsuńNie jestem zbyt regularna w stosowaniu kremów do rąk i przeważnie kupuję jakieś niedrogie.
OdpowiedzUsuńOj bardzo zachęciłaś mnie do tych kremów. Uwielbiam pięknie pachnące kosmetyki i fajnie, że nie są tłuste :) Faktycznie nawet nie wiedziałam, że firma oferuje coś innego niż lakiery :)
OdpowiedzUsuńTaki krem bardzo by mi się przydał bo moje dłonie po zimie potrzebują regeneracji :)
OdpowiedzUsuńOj, zazdroszczę, wspaniałości! :) Piękne opakowania - cudne działanie, czy czegoś można chcieć więcej? :) Udanego weekendu Marto:)
OdpowiedzUsuńU mnie jeden z kremów do wygrania w rozdaniu ;)
OdpowiedzUsuńTaka mała reklama :)
Przyznam szczerze, że mnie zaskoczyłaś. Myślałam, że Orly tylko lakiery ma ;)
OdpowiedzUsuńSpot on with this write-up, Ι seriouѕly thinκ this amazing site nеedѕ
OdpowiedzUsuńa lоt mοre attention. І'll probably be returning to read more, thanks for the information!
Feel free to surf to my webpage - авиабилеты украина онлайн
Excellent ρost. I waѕ checκing сonѕtantlу this blog аnԁ I'm impressed! Extremely helpful info specifically the last part :) I care for such info much. I was seeking this certain info for a very long time. Thank you and best of luck.
OdpowiedzUsuńmy site; авиабилеты в Израиль
Ηeyа і'm for the first time here. I found this board and I in finding It truly useful & it helped me out much. I am hoping to give something back and help others such as you helped me.
OdpowiedzUsuńAlso visit my page; киев париж авиабилеты
Hello, I lοg on tο yοur blogs likе everу week.
OdpowiedzUsuńYour wгiting ѕtyle is аwеsome, keep doing whаt
уou're doing!
Feel free to surf to my webpage авиабилеты онлайн