Witajcie
Która z nas nie lubi
relaksujących kąpieli? Sama je uwielbiam i nie wyobrażam sobie mieszkania bez
wanny, w której mogę się wylegiwać i cieszyć słodkim i pachnącym lenistwem…
Dzisiaj chciałam Wam
zaprezentować produkt luksusowy, a mianowicie kojące perełki do kąpieli
angielskiej marki Nougat London. Produkt otrzymałam do testowania od Redakcji
portalu Uroda i Zdrowie, można go kupić w sklepie urodaizdrowie.pl (clik: http://sklep.urodaizdrowie.pl/).
Perełki do kąpieli zamknięte są w
dużym, eleganckim i ślicznym szklanym flakonie z korkiem. Flakon robi ogromne wrażenie,
jest ciężki i masywny i pięknie prezentuje się na łazienkowej półeczce. Jego ozdobą
są dość duże kryształki połączone metalowym drucikiem na kształt naszyjnika,
zawieszone na szyjce butelki.
Subtelne naklejki, ładna szata graficzna idealnie dopasowana do koloru perełek, zawarcie na etykietach niezbędnych informacji, to ukłon producenta i dystrybutora w stronę klienta. Wszystko razem wygląda bardzo elegancko i precyzyjnie, co sama ogromnie cenię.
Szkło jest przezroczyste widać
więc wdzięczne różowo-perłowe kuleczki, które nadają szkłu pastelowych
refleksów i pięknie mienią się w świetle, zarówno dziennym jak i sztucznym. Mają wygląd kawioru, są niewielkie ale niezwykle wdzięczne. Wszystko
to razem sprawia, że patrzymy nie tylko na kosmetyk, ale przepiękną dekorację
do łazienki, idealną także na prezent.
Korek jest odkręcany, dlatego
produkt nie wietrzeje i nie traci swojego zapachu, który tutaj jest czarowny. Przyznam
się od razu, że nie bardzo lubię zapach czystego jaśminu, jednak tutaj nuta
zapachowa jest mieszanką zarówno jaśminu jak i tuberozy i właśnie to sprawia,
że zapach jest naprawdę hipnotyzujący. Nie mdły, nie słodki, nie
przytłaczający, a egzotycznie świeży, ekscytujący, a zarazem uwodzicielski.
Już te dwie cechy sprawiły, że
perełki Nougat London ogromnie przypadły mi do gustu i przyznam – stosuję je
oszczędnie i z wielką przyjemnością. Dla takich chwil jak relaks i aromaterapia
w domowym zaciszu, naprawdę warto posiadać nawet maleńką wannę. Sama traktuję
takie momenty jak własne, prywatne ale bardzo rozkoszne SPA.
Perełki szybko rozpuszczają się w
ciepłej wodzie, nadając jej pięknego zapachu, a zarazem zostawiając w wodzie
maleńkie, migoczące drobinki. Efekt wygląda niesamowicie, a kąpiel jest
cudownym doznaniem. Woda nabiera magnetycznego blasku, mieni się i załamuje refleksy świetlne. Czujemy się jak w magicznym świecie.
Produkt absolutnie nie wysusza skóry, nie ma więc problemu
w przypadku skóry suchej czy wrażliwej.Nie tworzy sztucznej piany, woda pozostaje więc przezroczysta i jednocześnie świetlista. Działanie perełek to także
zmiękczanie wody, a zalety aromaterapii znamy wszyscy. Mnóstwo przyjemności,
przepiękny zapach, który długo utrzymuje się na skórze oraz w łazience to
zalety, jakie dostrzegamy stosując ten niezwykły produkt kąpielowy.
Muszę się przyznać, że w tym
kosmetyku podoba mi się wszystko, począwszy od opakowania, poprzez formę
maleńkich, okrągłych i gładkich „perełek”, piękny, urzekający zapach i efekt
luksusowej kąpieli. Wspaniałe doznanie, które polecam wszystkim wielbicielom
długich i kojących kąpieli.
Ogromnie dziękuję Redakcji
portalu Uroda i Zdrowie za możliwość poznania i testowania tego produktu. Przyznam,
że sama pewnie nigdy nie miałabym możliwości go poznać, a teraz wiem, jak
bardzo luksus może się podobać i sprawiać, że nawet najgorszy dzień może stać
się ciut lepszy...
Informacje ze sklepu:
Luksusowe
perełki do kąpieli prosto z Anglii
Cudowne perełki
do kąpieli powoli rozpuszczą się w ciepłej wodzie, uwalniając łagodzący zapach
i migoczące w wodzie drobinki.
Perełki zmiękczają wodę, delikatnie oczyszczając
i aromatyzując skórę, dzięki czemu poczujesz się zrelaksowana. Wlej pożądaną ilość
perełek pod bieżącą ciepłą wodę, usiądź wygodnie w wannie i rozkoszuj się
chwilą!
Pojemność 500 g/Cena:
182,04 zł.
WIĘCEJ: http://sklep.urodaizdrowie.pl/
Lubicie tego typu kosmetyki kąpielowe?
Zapraszam do rozmowy...
Cena mnie zabiła... a już myślałam, że kupię je na wyjątkowe chwile :(
OdpowiedzUsuńno to cena mnie skutecznie zniechęciła ;/
OdpowiedzUsuńBardzo ładna ozdoba łazienki :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie pachnące kąpiele, produkt kusi, ale cena odstrasza niestety:(
OdpowiedzUsuńpięknie to wygląda, bardzo ekskluzywnie :)
OdpowiedzUsuńGdyby tylko miała wannę a nie prysznic... zazdroszczę
OdpowiedzUsuńo kurcze, perełki wyglądają luksusowo, śliczne opakowanie a cena zabujcza. Fajnie, że mogłaś je przetestować. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWanny nie ma:(
OdpowiedzUsuńAle cudowny produkt , już samo opakowanie tak jak pisze urzeka swoim wyglądem , i te cudowne malutkie różowe perłeki ,ach :) Chciałam kupić na prezent ale za taką cene :( Zazdroszcze że masz okazje je testować ! :)
OdpowiedzUsuńUlala... wygląda obłędnie... z chęcią zaprosiłabym go do mojej wanny :)
OdpowiedzUsuńAch miałam na nie oko:) Są piękne w każdym calu :)
OdpowiedzUsuńSzczerze - nigdy bym aż tyle nie dała za umilacza do wanny :)
cena jest wysoka, ale wydaje mi się, że perełki będą bardzo wydajne ;) mam już pomysł na prezent na Dzień Matki ;)
OdpowiedzUsuńJuż sama buteleczka przyciąga wzrok, a co dopiero ten magiczny zapach:)
OdpowiedzUsuńZobaczyłam cenę i umarłam. Niestety na co dzień posiadam prysznic. Może jest praktyczniejszy od wanny, ale brakuje mi jej od czasu do czadu, żeby się zrelaksować.
OdpowiedzUsuńale cudny flakon
OdpowiedzUsuńa gdzie to Twoje koniec świata jest?
eeee..kochana, Ty mi nie tłumacz co to Krosno, bo ja jeszcze bliżej mieszkam Ukrainy:)tez jestem z Podkarpacia:)
UsuńCiesze się że jest ze mnie leń i wole prysznic niż wannę :) te kuleczki wyglądają tak kusząco a ostatnio co u Ciebie wypatrzę na blogu to zaraz chcę to kupić ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają wspaniale, to opakowanie samo w sobie może stanowić świetną ozdobę łazienki. A perełki są po prostu urocze:)))
OdpowiedzUsuńMagiczna kąpiel, ale ta cena... przeraża.
OdpowiedzUsuńNie skuszę się, chociaż musi to wyglądać wspaniale :(
ojj wykąpałabym się w takim cudeńku :D
OdpowiedzUsuńJa właśnie zaczęłam używać soli do kąpieli, ale o takich perełkach jeszcze nie słyszałam :D U Ciebie to zawsze widzę jakieś nowości! :D
OdpowiedzUsuńSama z chęcią skorzystałabym z takiej kąpieli, ale... chwilowo mam w mieszkaniu studenckim tylko prysznic ;)
OdpowiedzUsuńjuż samo opakowanie by mnie zmusiło do zakupu :D
OdpowiedzUsuńOch, wiedziałam że będą cudowne ;)Świetna recenzja Kochana, piękne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńMiłego dzionka ;)
ostatnio pokochałam kąpiele ;D
OdpowiedzUsuńwyglada przecudnie , taka kąpiel z nim to sama przyjemność ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie się prezentują te perełki. Z chęcią bym sobie je sprawiła, niestety cena jest ogromna i muszę "uzbierać" trochę grosza ....
OdpowiedzUsuńMam krem do rąk z Nugat London - jest obłędny i znajduje się w nietypowym opakowaniu ;)
Perełki wprawiają w zachwyt, to dobrze, że zapach Ci odpowiada, bo dla mnie jaśmin jest zbyt słodki i mdły.
OdpowiedzUsuńAż nabrałam ochoty na kąpiel! Ślicznie sie całość prezentuje, taka kąpiel to musi być świetne doznanie :)
OdpowiedzUsuńEch, w takich momentach żałuję, że nie mam wanny...
OdpowiedzUsuńAle to piękne wygląda, musi niesamowicie pachnieć! :)
OdpowiedzUsuńzostałaś nominowana :) więcej u mnie na blogu
OdpowiedzUsuńrzeczywiście sam luksus za taką cenę :) wyglądają cudnie, sama buteleczka jest piękna i może być ozdobą
OdpowiedzUsuńJejku Cudowność... Marzy mi się taki luksus!
OdpowiedzUsuńrozmarzyłam się... *.* mogłabym polubić kąpiele mając to cudeńko... a tak to wolę gorący prysznic jednak ;)
OdpowiedzUsuń